„Apteka dla aptekarza” - a co z pacjentem?
Artykuł sponsorowany

„Apteka dla aptekarza” - a co z pacjentem?

Dodano: 
Apteka (zdj. ilustracyjne)
Apteka (zdj. ilustracyjne) Źródło: mat. prasowe
Projekt zmian ustawy Prawo farmaceutyczne złożony w Sejmie w grudniu 2016 roku przez posłów Prawa i Sprawiedliwości wywołał ferment w środowisku aptecznym. Pod koniec stycznia Komisja ds. deregulacji odrzuciła propozycję nowelizacji i skierowała ją do Sejmu, który w trakcie czwartkowej sesji 09 marca br. zadecydował o jej dalszym losie, głosując przeciwko odrzuceniu noweli.

Projekt zmian - podstawowe założenia

Poselski projekt skupia się przede wszystkim na wprowadzeniu regulacji prawnych dotyczących funkcjonowania nowych aptek. Zgodnie z nowelą właścicielem apteki może być jedynie wykształcony farmaceuta lub spółka złożona z farmaceutów, a jeden podmiot może posiadać maksymalnie 4 apteki, co według wnioskodawców poprawi jakość świadczeń. Autorzy projektu uważają także, że warto na wzór państw europejskich wprowadzić kryteria demograficzne i geograficzne, które umożliwią zapewnienie rentowności już istniejącym i nowo powstałym aptekom. Projekt zakłada, że na jedną aptekę musi przypadać minimum 3000 osób, przy czym odległość pomiędzy wejściami placówek musi wynosić co najmniej 500 metrów w linii prostej. Jeśli odległość ta przekroczy 1000 metrów, kryterium demograficzne nie będzie wpływało na wydanie zgody na otwarcie nowej placówki aptecznej. Zapytany o opinię ekspert z portalu i-Apteka.pl stwierdza: „Podobny model rozwiązań z powodzeniem funkcjonuje w wielu krajach europejskich i jak wiadomo nie doprowadził do burzliwych zmian na rynku – wręcz przeciwnie to już sprawdzony kierunek, który zapewnia pełną odpowiedzialność zawodową, a apteki prowadzone przez farmaceutów realizują swoje zadania na najwyższym poziomie ”.

Opinia sejmowej Komisji Zdrowia

Mimo obiekcji wobec sposobu procedowania, które wyraził poseł PO Bartosz Arłukowicz, Komisja Zdrowia w połowie stycznia zarekomendowała Komisji ds. deregulacji przyjęcie poselskiego projektu zmian ustawy Prawo farmaceutyczne, przy czym głosów za oddano 13, a przeciw – 7. W imieniu Ministerstwa Zdrowia na posiedzeniu komisji wypowiadał się wiceminister zdrowia Krzysztof Łanda, który zapewnił, że „projekt ten jest kompatybilny z zapisami dużej nowelizacji ustawy Prawo farmaceutyczne (...) projekt poselski wychodzi naprzeciw oczekiwaniom resortu zdrowia, powodując zamrożenie i utrzymanie status quo na rynku aptecznym”.

Komisja Nadzwyczajna ds. deregulacji

25 stycznia w pierwszym czytaniu złożonego przez posłów PiS projektu zmian ustawy Prawo farmaceutyczne komisja deregulacyjna pod przewodnictwem Wojciecha Murdzeka (PiS) pozytywnie rozpatrzyła wniosek posła Michała Cieślaka (PiS) o odrzuceniu projektu i skierowaniu go do ministra zdrowia, aby można było włączyć proponowane zmiany do opracowywanej przez resort kompleksowej nowelizacji ustawy Prawo farmaceutyczne, podobny wniosek zgłosiła przewodnicząca komisji Joanna Mucha (PO). Uzasadniając swoje stanowisko, poseł Cieślak stwierdził: „W mojej ocenie projekt wzbudza wiele kontrowersji w szerokim zakresie, głównie w obszarze skutków regulacji, czyli wpływu i oddziaływania na rynek hurtowy i detaliczny leków”. Komisja ds. deregulacji była niemal jednomyślna – za odrzuceniem projektu głosowało 9 osób, a 2 wstrzymały się od głosu.

Okrągły Stół Branży Aptekarskiej

Tuż przed czwartkowym posiedzeniem Sejmu po raz pierwszy odbyło się spotkanie Okrągłego Stołu Branży Aptekarskiej, którego inicjatorem był wiceprzewodniczący Parlamentarnego Zespołu na rzecz Wspierania Przedsiębiorczości i Patriotyzmu Ekonomicznego poseł Michał Cieślak. Spotkaniu przyświecała idea wyodrębnienia problemów na rynku aptecznym, które można opanować za pomocą rozwiązań systemowych oraz ocena realnej struktury branży farmaceutycznej. Przedstawiciele m.in. Głównego Inspektoratu Farmaceutycznego, Naczelnej Rady Aptekarskiej, Związku Pracodawców Aptecznych PharmaNET, Związku Przedsiębiorców i Pracodawców, Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Farmaceutów „PERSPEKTYWA 2030”, Konfederacji Lewiatan oraz Polskiego Towarzystwa Farmaceutycznego omówili najważniejsze dla nich kwestie, a także wysłuchali reprezentantki Ministerstwa Zdrowia, Ewy Warmińskiej, która nakreśliła szkic przygotowywanej dużej nowelizacji: „Zakresem prac objęto wszystkie regulacje istniejące w obowiązującej ustawie (...). Sprawdziliśmy, w którym miejscach funkcjonują w ustawie obciążenia dla aptekarzy, które w rzeczywistości nie są konieczne (...). Jednocześnie staraliśmy się odpowiedzieć na sugestie płynące z rynku, a dotyczące wątpliwości, jakie rodzą się po stronie aptek”.

Decyzja Sejmu w sprawie projektu zmian

W czwartkowe popołudnie posłowie zapoznali się z opinią Komisji Nadzwyczajnej ds. deregulacji, którą przedstawił poseł Cieślak oraz ze stanowiskami klubów i kół parlamentarnych. Posłowie i posłanki Platformy Obywatelskiej oraz Nowoczesnej wyrazili sprzeciw wobec projektu, zachęcając do jego odrzucenia. Posłowie Jakub Kulesza i Bartosz Józwiak z Kukiz’15 przekonywali o tym, że w czasie procedowania projektu stosowano niedozwolony lobbing, natomiast Tomasz Latos z PiS-u nawoływał do głosowania przeciwko odrzuceniu nowelizacji. Ostatecznie Sejm głosami Prawa i Sprawiedliwości oraz Polskiego Stronnictwa Ludowego podjął decyzję o nieodrzucaniu grudniowego projektu zmian, co oznacza, że trafi on ponownie do Komisji ds. deregulacji. Przeciw odrzuceniu projektu nowelizacji ustawy Prawo farmaceutyczne głosowało 242 posłów, za – 174, a 10 wstrzymało się od głosu. Bardzo pozytywnie decyzję Sejmu oceniła prezes Naczelnej Rady Aptekarskiej, Elżbieta Piotrowska-Rutkowska: „Dzisiejszy wynik głosowania pokazał, że parlamentarzystom naprawdę zależy na naprawie i uporządkowaniu rynku farmaceutycznego. Skierowanie tego projektu do dalszych prac daje realną szansę na zrealizowanie tego celu”. Jednak kolejne tygodnie procedowania stawiają aptekarzy w niepewnej sytuacji, szczególnie tych, którzy są właścicielami większej liczby aptek, co więcej oczekiwanie na wyniki prac Komisji ds. deregulacji to tylko pierwszy etap zmian w Prawie farmaceutycznym, wiceminister zdrowia Krzysztof Łanda zastrzega, że prace nad dużą nowelizacją potrwają jeszcze co najmniej 6 miesięcy.

„Mały” projekt zmian ustawy Prawo farmaceutyczne był bardzo ambiwalentnie odbierany przez branżę apteczną oraz komisje, które się nim zajmowały. Ostatecznie jednak mimo licznych zastrzeżeń Komisji ds. deregulacji oraz Komisji Gospodarki i Rozwoju, Sejm zadecydował, że poselska nowela będzie skierowana do kolejnego czytania oraz dalszych prac.