Dzielisz się niewykorzystanym antybiotykiem z innymi? Stwarzasz zagrożenie dla wielu osób

Dzielisz się niewykorzystanym antybiotykiem z innymi? Stwarzasz zagrożenie dla wielu osób

Kobieta zażywa lek
Kobieta zażywa lekŹródło:Fotolia / sebra
Dodano: 
Dzielenie się niewykorzystanymi antybiotyki z innymi ludźmi przyczynia się do rozwoju oporności bakterii na tego typu leki. Niestety, najnowsze badania wykazują, że chomikujemy niewykorzystane leki i dajemy je innym, w tym dzieciom. To bardzo niebezpieczne.

Kiedy lekarz przepisuje nam antybiotyk, zawsze podkreśla, jak ważne jest zażycie wszystkich, rozpisanych dawek. Nawet jeśli czujemy się już dobrze, powinniśmy postępować zgodnie z zaleceniami lekarza. W tej sposób nie powodujemy, że bakterie stają się oporne na antybiotyki. Poszczególne szczepy bakterii mogą być odporne na antybiotyki. Odporność tę dzielimy na pierwotną i wtórną. Ta druga wynika najczęściej z nadużywania antybiotyków. Po pierwsze pacjenci przyjmują ich bardzo dużo. Po drugie, są wykorzystywane w przemyśle spożywczym przez co trafiają do naszego organizmu.

Odporność na antybiotyki

Ponieważ bakterie stają się odporniejsze na działanie antybiotyków, zwalczanie niektórych chorób niedługo może okazać się nieskuteczne. Dlatego też naukowcy od dawna szukają nowych rozwiązań. Teoretycznie my, pacjenci, wiemy, że nadużywanie antybiotyków szkodzi naszej populacji i coraz częściej staramy się ich unikać, gdy nie są konieczne. Niestety jest jeszcze jeden problem – nie przyjmujemy zaleconych antybiotyków do końca (zgodnie z zaleceniem lekarza), a często oddajemy je innym.

Schemat jest prosty – zaczynamy przyjmować antybiotyk, nasz stan zdrowia poprawia się, objawy znikają, więc przestajemy go stosować. To, co zostało, chowamy w szafce na czarną godzinę i albo sami wykorzystujemy, albo oddajemy komuś. Niestety, takie działanie jest bardzo niebezpieczne.

Niepokojące wyniki ankiet

Nowe badania, które mają zostać zaprezentowane podczas American Academy of Pediatrics (AAP) National Conference & Exhibition (AAP) w Orlando na Florydzie, pokazują, jak powszechny jest ten rodzaj wymiany lekarstw wśród rodziców. Korzystając z odpowiedzi na anonimowy kwestionariusz internetowy, wypełniony przez 496 rodziców, naukowcy z Cohen Children's Medical Center w Nowym Jorku poinformowali, że 48 procent ankietowanych rodziców stwierdziło, że zatrzymało resztki antybiotyków. Bardziej niepokojące dla badaczy było to, że spośród tych rodziców, 73 procent podało podawanie tych antybiotyków rodzeństwu, niezwiązanym dzieciom i niespokrewnionym osobom dorosłym. Ponadto badanie wykazało, że najczęściej wymienianymi antybiotykami były płyny i krople. 16 procent rodziców zgłosiło podawanie dzieciom antybiotyków przeznaczonych dla dorosłych. Większość rodziców trzymała się dawki podanej na opakowaniu, chociaż odbiorca się zmienił. Jednym z typowych powodów, dla których rodzice dawali swoim dzieciom niewykorzystane antybiotyki, było uniknięcie kosztów ponownego pójścia do lekarza.

Jest to bardzo niebezpieczne zjawisko, które ma wpływ na całą populację. Antybiotyki niedługo mogą już nie pomagać, gdy bakterie, w które celują, stają się odporne na nie. Odporność bakterii na antybiotyki jest jednym z największych wyzwań dla zdrowia publicznego w naszych czasach. Nie wspominając już o tym, że podawanie innym leków (w tym dzieciom) jest bardzo niebezpieczne. O tym, jaki lek i komu jest przepisywany, może decydować wyłącznie lekarz.

Podczas gdy eksperci poszukują nowych sposobów walki z tymi zagrożeniami, naciskają na ciągłe rozważne stosowanie obecnie dostępnych antybiotyków.

Stosując antybiotyk:

  • zawsze trzymaj się zaleceń lekarza w kwestii dawki i czasu trwania kuracji,
  • przyjmuj leki w takich samych odstępach czasowych,
  • nie zapominaj o probiotykach,
  • niewykorzystane leki (czasem w opakowaniu znajduje się więcej tabletek niż lekarz zalecił lub ostawienie jest konieczne z powodu reakcji niepożądanej) oddaj do utylizacji (zanieś je do apteki, nie wyrzucaj do kosza),
  • nie oddawaj leków nikomu innemu.

Czytaj też:
Masz te objawy? Możesz potrzebować probiotyków