Niesamowite spotkanie matki z chłopcem, który ma wątrobę jej zmarłej córki

Niesamowite spotkanie matki z chłopcem, który ma wątrobę jej zmarłej córki

Dodano: 
Matka z dzieckiem
Matka z dzieckiem Źródło: Unsplash / Jordan Whitt
Nicola Lee z Anglii opowiedziała o swoim nietypowym spotkaniu z czterolatkiem, którego życie uratował narząd pobrany od jej zmarłej w wieku 17 lat córki. Rodzinom udało się spotkać przed pandemią koronawirusa.

Miriam Lee z Kettering w Northamptonshire doznała nagłego, śmiertelnego zatrzymania krążenia w 2016 roku. Po jej śmierci chłopiec imieniem Ollie otrzymał wątrobę w wieku 11 miesięcy – będąc jedną z czterech osób, które przeszły przeszczepy narządu od Miriam. Nicola Lee powiedziała, że jej córka „byłaby zachwycona” z fakt, że uratowała komuś życie. Chociaż śmierć Miriam była nieoczekiwana, 56-latka wiedziała, że jej córka chce oddać narządy.

„Jesteśmy dumni, że przeprowadziliśmy z córką rozmowę znaczeniu przekazywania narządów w razie nagłej smierci. Niewielu 17-latków byłoby na to gotowych” – powiedziała kobieta.

Spotkanie po przeszczepie narządów

Pani Lee i jej mąż David zdecydowali się nawiązać kontakt z Mikiem i Hannah Jolliff z Poole w Dorset, których syn Ollie otrzymał wątrobę ich córki. W marcu, przed kwarantanną z powodu koronawirusa, rodziny mogły się spotkać. „Nie bardzo wiedziałam, czego się spodziewać, były nerwy – wyznała kobieta. – Oglądanie tego małego chłopca, który żyje dzięki Miriam, było niesamowite”. Ollie wiedział, kim była jej córka i „ma świadomość, że Miriam jest dla niego wyjątkowa”.

4-letni Ollie cierpi na chorobę metaboliczną od urodzenia. Spowodowała ona toksyczne ilości amoniaku w jego krwi. Jego starszy brat, Keiran, zmarł na tę samą chorobę, a przeszczep Ollie miał miejsce w dniu, w którym Keiran obchodziłby 10 urodziny. Jego matka, 45-letnia Hannah Jolliff, powiedziała, że spotkanie było bardzo emocjonalne. „Cudownie było ich poznać, móc podziękować i porozmawiać o Miriam” – powiedziała. Pani Jolliff przyznała, że Ollie może teraz „wieść normalne życie” dzięki przeszczepowi.

Czytaj też:
Przeszedł przeszczep, po latach kolejny narząd oddała mu żona dawcy. „Jakbyśmy znali się zawsze”