5 powodów, dla których przytyłeś tej jesieni

5 powodów, dla których przytyłeś tej jesieni

Dodano: 
Radosna jesień
Radosna jesień Źródło: Fotolia / drubig-photo
Zbliża się zima, trzeba ubierać się ciepło, ale cóż to? Ulubione spodnie, w które jeszcze niedawno mieściłeś się bez problemu stały się trochę za mocno opięte? My wiemy, dlaczego.

Nie zamartwiaj się. To zupełnie normalne, że waga waha się nawet o kilogram w ciągu tego samego dnia. Z dnia na dzień masa ciała może rosnąć i spadać z powodu zatrzymywania płynów, poziomu nawodnienia, problemów łazienkowych i stosowania leków. Można zidentyfikować też kilku innych potencjalnych sprawców twoich wahań masy ciała.

Czytaj też:
Niby się odchudzają, a wskaźnik BMI i tak rośnie

Uroczystości i imprezy z najbliższymi (oraz suto zastawionym stołem) też robią swoje. Wiele osób sięga wtedy po zdrowsze opcje żywieniowe, ale finalnie bywa różnie i waga może rosnąć.

Dlatego też, choć niewielki wzrost cyferek na wadze może nastąpić równie niepostrzeżenie jak zmiana pór roku, możesz coś z tym zrobić, zanim cały ten proces wymknie się spod kontroli. Ważne jest, aby zdawać sobie sprawę z wahań i korygować je, zanim będzie za późno. Jeśli okaże się, że po lecie przybrałeś te 2-3 kg, działaj szybko.

Czytaj też:
Rób te rzeczy 30 minut przed snem. Schudniesz szybciej i łatwiej

Dlaczego przytyłeś tej jesieni?

1. Nie miałeś czasu na gotowanie, więc sięgałeś po fast food
Mecze piłkarskie, praca, wyjazdy.... „Pomiędzy obowiązkami zawodowymi, różnymi ulubionymi zajęciami i ćwiczeniami wiele osób, często mających dzieci ma bardzo mało czasu i energii na gotowanie w ciągu dnia. W rezultacie cała rodzina zjada więcej fast foodów i dań na wynos, gdy terminarz jest pełny po brzegi. Wygodne zamawiane na wynos posiłki mogą (ale nie muszą) prowadzić do przyrostu kilogramów. Żywność w restauracjach ma zwykle wyższą zawartość sodu niż posiłki domowe, co może prowadzić do tymczasowego przyrostu masy samej wody w organizmie. Z czasem częste spożywanie posiłków w restauracji może również powodować trwałe zmiany masy ciała ze względu na fakt, że są one bardzo kaloryczne i mają bardzo duże porcje. W badaniu opublikowanym w styczniu 2018 r. w American Journal of Health Promotion każdy posiłek typu fast food w ciągu tygodnia był związany ze wzrostem wskaźnika masy ciała (BMI) o 0,8 . W przypadku restauracji jedzenie tam skutkowało podwyższonym BMI o 0,6. Mówiąc inaczej, jeśli twoje BMI wyniosło 24,5 i wzrosło o 0,8, przeszedłbyś ze zdrowego BMI na BMI z nadwagą.

2. Święta, przyjęcia i rodzinne obiady wygrały w walce z racjonalnym odżywianiem
Okazji do świętowania szukać nie trzeba. Dodatkowo, skoro zewsząd płyną do nas różne nowinki pokarmowe, takie jak latte z przyprawami dyniowymi, to są coraz częściej spożywane, ponieważ pojawiają się tylko przez kilka miesięcy w roku. Jesień to pora, kiedy bardzo skupiamy się na jedzeniu przez jego wyjątkowe, często korzenne zapachy, co może zwiększyć spożycie kalorii, zwiększając w ten sposób wagę.

3. Stres spowodował, że twoje hormony zaczęły wariować
Wszyscy wiemy, że jesienne miesiące mogą powodować wzrost stresu ze względu na rozpoczęcie nauki na uczelni lub w przypadku rodzin z dziećmi, nauki dzieci w szkole i przygotowywanie się do wyjazdów zimowych. Stres może mieć wiele negatywnych skutków dla twojego ciała. Zwiększa poziom greliny, hormonu głodu, a przez to zwiększa głód. Stres zwiększa również poziom kortyzolu. W przypadku przewlekłego stresu kortyzol może powodować gromadzenie się tłuszczu w brzuchu, zwanego tłuszczem trzewnym lub brzusznym. Stres może również wpływać na poziom aktywności. W przeglądzie opublikowanym w styczniu 2014 r. większość badań wykazała, że ​​stres może mocno przeszkodzić w wysiłkach związanych z aktywnością fizyczną.

4. Niższe temperatury sprawiły, że trening na świeżym powietrzu stał się mniej atrakcyjny
Jesienna pogoda jest cudownie chłodna i rześka. I chociaż może być idealna do siedzenia przy ognisku i pieczenia kiełbasek w gronie przyjaciół, nie jest tak atrakcyjna na wieczorny bieg. Większą aktywność podejmujemy częściej w miesiącach letnich, gdy jest ładna pogoda i możemy całą rodziną bawić się na zewnątrz, chodzić na plażę lub brać udział w różnych zawodach sportowych. Gdy nadejdzie chłodniejsza pogoda, częściej przebywamy w domowym zaciszu, rezygnując z dodatkowej codziennej aktywności i pozostając w pomieszczeniu, gdy jest chłodno. Podobnie, jeśli przywykłeś do spacerów lub jazdy na rowerze do pracy w cieplejsze dni, twoje spalanie kalorii podczas jazdy samochodem lub autobusem oczywiście wyłącza się.

5. Sezonowe zaburzenia afektywne zmieniły dietę na gorszą
Jeśli czujesz się smutny, gdy czas letni odchodzi w zapomnienie, nie jesteś sam. Depresja sezonowa może mieć wpływ na twoją wagę. Osoby z sezonowymi zaburzeniami afektywnymi są bardziej podatne na emocjonalne jedzenie niż osoby bez tej przypadłości. Wcześniejsze badania wykazały, że osoby z zaburzeniami afektywnymi częściej jedzą węglowodany, ale niekoniecznie ich zdrowe typy, podczas okresowych sezonowych depresji. Istnieją również dowody na to, że kobiety z zaburzeniami afektywnymi częściej i intensywniej chcą spożywać słodycze i skrobiowe węglowodany, być może dlatego, że te pokarmy zwiększają poziom dobrego samopoczucia a wraz z nim hormonu zwanego serotoniną.

Źródło: everydayhealth.com