Jak wytrwać na diecie? Radzi trenerka, która schudła 25 kg

Jak wytrwać na diecie? Radzi trenerka, która schudła 25 kg

Dodano: 
Kobieta w trakcie treningu
Kobieta w trakcie treninguŹródło:Pexels / bruce mars
Mija pierwszy tydzień stycznia, a ty już słabniesz w swoich noworocznych postanowieniach? Pojawiają się pierwsze żywieniowe grzeszki i opuszczone treningi? Nie jesteś sam! Co zrobić, by tym razem się udało?

Nowy rok to czas, kiedy wielu z nas ma pewne postanowienia. Większość osób chce schudnąć bądź zmienić nawyki żywieniowe. Co zrobić, by wytrwać i zrealizować swój cel? Jak się odchudzać, by schudnąć? O tym rozmawiały psychodietetyk Małgorzata Talaga-Duma i trenerka personalna Jolanta Trzcińska, która schudła 25 kilogramów.

Bardzo ważne jest nasze podejście. Jeśli przejście na dietę odchudzającą oznacza dla nas karę, szybko odczujemy frustrację. Kolejnym problemem jest oczekiwanie szybkich efektów. Tymczasem wszystko jest sprawą indywidualną.

Jak wytrwać na diecie?

Rób notatki
Tak, chodzi o to, byś dokładnie notował to, co jesz. Zadanie może i żmudne, ale daje dobre rezultaty. Naukowcy z University of Vermont w Burlington i University of South Carolina w Kolumbii odkryli, że monitorowanie diety jest bardzo skuteczne i znacznie łatwiejsze niż się wydaje. W badaniach wzięły udział 142 osoby (w większości były to otyłe kobiety). Uczestnicy mieli kontakt z dietetykami online i m.in. musieli zapisywać wszystko, co jedli. Samokontrola dietetyczna trwała 6 miesięcy, po czym naukowcy obliczyli, ile czasu zajęło ludziom zapisywanie swoich posiłków, a także ile schudli. Niektórzy stracili nawet 10 proc. swojej masy ciała. W pierwszym miesiącu osoby te spędzały średnio 23,2 minuty dziennie, zapisując co zjedli. Przed szóstym miesiącem wynik spadł znacząco do 14,6 minuty. Oznacza to, że z czasem notowanie stało się prostym nawykiem, nie było tak żmudne i czasochłonne. To jednak nie wszystko - zacznij notować także, jak się czujesz. Analizowanie własnych emocji może pomóc zrozumieć mechanizmy odpowiedzialne za tycie - np. jedzenie z nudów lub z powodu smutku.

Ustal realny plan
Masz do zrzucenia 20 kg? Nie łudź się, że uda ci się zdrowo schudnąć w 2 miesiące. Musisz jednak wyznaczyć sobie jakiś realny cel. 4 kg miesięcznie brzmi rozsądnie, prawda? Cele są ważne, ponieważ dają jakieś odniesienie, są jak bicz i pomagają monitorować efekty. Samo założenie "muszę schudnąć" często jest niewystarczające.

Nie wywracaj swojego życia do góry nogami
Przejście na dietę często jest jak skok na głęboką wodę. Radykalna zmiana nawyków żywieniowych może jednak doprowadzić do katastrofy. Raz, że bardzo trudno zapanować nad swoimi dotychczasowymi nawykami, a dwa - każde odstępstwo od diety traktujemy jak życiową porażkę. Ważne więc, by nie zadręczać się, gdy pojawią się małe grzeszki, ale też nie przymykać na nie oka. Myśl pozytywnie o swoim odchudzaniu, jak o szansie na poprawę zdrowia i samopoczucia.

Jedz w skupieniu i słuchaj swojego organizmu
Skończ z bezsensownym jedzeniem posiłków przed telewizorem czy komputerem. Nie jedz w biegu. Naucz się celebrować posiłki, zacznij poznawać nowe smaki. W ten sposób łatwiej będzie ci kontrolować swój apetyt, ale też bez problemu uzupełnisz swoje notatki pod koniec dnia. Gdy konsumpcja posiłku jest czynnością poboczną, tracimy kontrolę nad tym, ile i czego zjadamy.

Szukaj profesjonalnego wsparcia
Najlepiej znaleźć kogoś, kto posiada wiedzę z zakresu dietetyki, aktywności fizycznej i psychologii. Zawód diet coacha staje się coraz popularniejszy, a ponieważ psychika odgrywa ogromną rolę w całym procesie odchudzania, nie powinniśmy wzbraniać się przed szukania pomocy u specjalisty.

Kupuj rozsądnie
Zawsze wybieraj się do sklepu z listą zakupów i pełnym żołądkiem. Nie kupuj na zapas i omijaj zbiorcze opakowania - dotyczy to w szczególności produktów, które mają krótki termin przydatności do spożycia. Wiele produktów, które kupujesz codziennie, może być obciążonych wysokim poziomem cukru, tłuszczów trans i szkodliwych pestycydów. Czytanie etykiety pomaga stać się świadomym konsumentem i zapobiega przypadkowemu wrzucaniu do koszyka śmieciowego jedzenia. Zdarza się też, że produkty z kategorii light, przerażają swoim składem. Czytanie etykiet to podstawowa zasada na zakupach!
Czytaj też:
Trening „Core and Cardio”. Propozycja ćwiczeń na nowy rok

Opracowała i tłumaczyła:
Źródło: X-news / Zdrowie Wprost