Cindi Quinn pochodzi z Pensylwanii i jest mamą trojga dzieci. Przez większość swojego życia zmagała się z nadwagą. Po tym, jak na świat przyszło jej trzecie dziecko, kobieta ważyła aż 113 kilogramów. Jak sama przyznaje, do problemów z wagą doprowadziła ją fatalna dieta. – Każdego dnia zjadałam ponad 3500 kalorii a prawie się nie ruszałam. Moja dieta składała się głównie z fast foodów, gazowanych napoi oraz słodyczy. Poświęcałam czas dzieciom, a gdy byłam głodna, jadłam wszystko, co wpadło mi w ręce – opowiada. Kiedy lekarz uświadomił jej, że przy takiej nadwadze już wkrótce może mieć spore problemy zdrowotne, kobieta postanowiła zmieć swoje życie.
– Za radą lekarza przeszłam na dietę bogatą w tłuszcze, ale jednocześnie niskowęglowodanową. Po kilku miesiącach postanowiłam także rozpocząć regularne treningi. Musiałam zrezygnować z wielu rzeczy, ale wiem, że było warto. Zrobiłam to dla swojego męża i dzieci, ale przede wszystkim dla siebie – podkreśla.
„Nigdy nie będziemy pasować wszystkim”
35-letnia obecnie Cindi Quinn waży 51 kilogramów. W ciągu niecałych trzech lat zrzuciła ponad 60 kilogramów. Zdjęciami swojej szczupłej i umięśnionej sylwetki chętnie dzieli się w mediach społecznościowych. – Kiedy pokazuje moje zdjęcia z przeszłości i zestawiam je z aktualnymi, ludzie nie dowierzają. Wiele osób gratuluje mi sukcesu i zmiany, jaką udało mi się przejść. Co ciekawe, jest też grupa takich, którzy uważają, że jestem za chuda. Kiedyś śmiali się, że jestem otyła, teraz krytykują mnie, że wyglądam jak anorektyczka. Przyzwyczaiłam się, że nigdy nie będziemy pasować wszystkim – tłumaczy.
Czytaj też:
Włocławek. Pijana matka z martwą 10-miesięczną córką w hotelu
Ważyła 113 kg, przeszła spektakularną metamorfozę. Oto jak się zmieniła