Które z ryb są zdrowe, a które pełne zanieczyszczeń? Czy warto jeść łososia?

Które z ryb są zdrowe, a które pełne zanieczyszczeń? Czy warto jeść łososia?

Dodano: 
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjneŹródło:Fotolia / Vitalii Hulai
Przyjęło się uważać, że jedzenie ryb ogólnie jest wskazane. Czy tak rzeczywiście jest? Po które z nich warto sięgać? Czy popularny łosoś należy do ryb zdrowych?

Dr Hanna Stolińska jest dietetykiem. Na swoim profilu na Facebooku dzieli się poradami dotyczącymi zdrowego odżywiania. Tym razem wzięła pod lupę ryby.

Które ryby są zdrowe?

Co ciekawe, jak zaznacza dr Stolińska, spożywanie ryb jest szczególnie niskie nad morzem, ponieważ ludzie obawiają się, że mogą być one zanieczyszczone. Jednak nie zawsze tak jest. Warto wybierać ryby bogate w kwasy omega-3, a ubogie w rtęć. Wśród ryb, po które można bezpiecznie sięgnąć dietetyczka wymienia:

  • makrelę (poza królewską)
  • małe śledzie
  • sardynki
  • anchois (przetwory z sardeli europejskiej)
  • pstrąga
  • tilapię
Jak dodaje ekspertka, dla ilości zanieczyszczenia ma znaczenie wielkość ryby. Co więcej, najczęściej najbardziej toksyczne są ryby hodowlane, drapieżne, słodkowodne i najstarsze.

Czy łosoś jest zdrowy?

A co z łososiem? Jak zaznacza dr Stolińska, ryby z Europy są szczególnie zanieczyszczone. Za to do najczystszych należą te z Chile. Łosoś najczęściej zawiera mało rtęci, ale dużo pestycydów, dioksyn, polichlorowanych bifenyli. W łososiu więcej jest też kwasów omega-6 niż omega-3, a to te pierwsze powinny przeważać w diecie. Co więcej, dziki łosoś żywi się krewetkami i krylem, więc ma różowawą barwę, ten hodowlany jest szarawy i sztucznie pigmentowany. Dzikiego łososia można bezpiecznie spożywać raz w tygodniu. Jednak trudno je znaleźć i zazwyczaj są drogie.

Czym się różni łosoś tańszy od droższego? Jak zaznacza ekspertka:

Przede wszystkim, ryby droższe nie rozpadają się i nie kleją do siebie jak te tańsze. A jak to się dzieje? Droższy łosoś zjada karmę,w której jest 50 procent pokarmu morskiego (czyli omega-3), tańszy dostaje karmę w składzie: 15 procent pokarmu morskiego, a reszta to soja. Aby wyprodukować 1 kg droższego filetu trzeba zużyć 3 kg ryby. Mięso jest jędrne i chude, odcina się brzuszki (czysty tłuszcz) oraz brązowy grzbiet. Następnie posypuje się grubą solą, ryba się kurczy, a następnie ta sól jest ręcznie usuwana. Pozostaje wędzenie 6 h i krojenie. Natomiast tańszy łosoś to cały filet, nastrzykiwany solanką jak mięso, dlatego w końcowym produkcie jest 12 procent w wody. Żeby pokroić w plastry taką rybę, trzeba ją zamrozić, co pogarsza jej smak i strukturę.

Jeść więc te ryby czy nie? Tak, ale małe (w przypadku łososia do 4 kg) i do dwóch razy w tygodniu.

facebookCzytaj też:
Surowy łosoś: czy jedzenie surowego łososia jest bezpieczne?