Bardzo ostre jedzenie jest zdrowe – mówi dietetyk. Są jednak wyjątki

Bardzo ostre jedzenie jest zdrowe – mówi dietetyk. Są jednak wyjątki

Dodano: 
Papryczka chili
Papryczka chili Źródło: Pixabay / englishlikeanative
Pikantne wyzwania kulinarne są obecnie modne, ale czy chrupanie czerwonej ostrej papryki i ostrych sosów może ci zaszkodzić? Naukowcy mają odpowiedź na to pytanie.

Jedna z ekspertek ds. żywienia z University Hospitals Cleveland Medical Center w Ohio sugeruje, że chociaż najostrzejsze jedzenie może palić język przy stole i wywołać pewne dolegliwości żołądkowo-jelitowe podczas przemieszczania się przez organizm, to w rzeczywistości może pomóc w poprawie zdrowia na całe życie. Jak to możliwe?

Jak działają ostre przyprawy?

Kapsaicyna czyli składnik papryki, który powoduje charakterystyczne ciepło, jest podobnym do oleju związkiem chemicznym, który wiąże się z receptorami bólu na języku i w całym przewodzie pokarmowym. To kapsaicyna sprawia, że mózg czuje się jak w ogniu, gdy wgryzasz się w papryczkę jalapeno. – Ale kapsaicyna tak naprawdę cię nie pali – wyjaśnia dietetyczka Jayna Metalonis. – Zamiast tego skłania mózg do myślenia, że nastąpiła zmiana temperatury, co powoduje uczucie ciepła i bólu – dodaje.

To oznacza, że reakcja organizmu to tylko próba ochłodzenia ciała. Stąd katar, ocenie się, łzy w oczach, a nawet ślinotok. Badanie wykazało, że podczas spożywania gorącego jedzenia temperatura ciała faktycznie wzrasta, aby potem ochłodzić ciało – także uczucie palącej się skóry nie jest tylko w twojej głowie.

Jakie są korzyści jedzenia ostrych potraw?

Kapsaicyna zazwyczaj odkleja się od receptorów bólu w jamie ustnej po około 20 minutach, ale kiedy zaczyna podróżować przez układ pokarmowy, zaczyna się cały szereg nowych objawów. Może powodować pieczenie w klatce piersiowej, czkawkę, obrzęk gardła, nudności, wymioty, bolesne wypróżnienia, a nawet biegunkę.

Ale krótkoterminowa walka może być tego warta dla długoterminowego efektu, sugerują naukowcy. Według Metalonis badania wykazały, że osoby, które jadły ostre sześć razy w tygodniu, miały mniejsze ryzyko przedwczesnej śmierci w porównaniu z osobami, które jadły ostre potrawy mniej niż raz w tygodniu. Korzyści obejmowały niższy poziom cholesterolu, mniejsze ryzyko chorób serca, lepsze zdrowie żołądka i jelit, a nawet utratę wagi. Ale chociaż te badania wykazały ten związek, nie wykazały związku przyczynowo-skutkowego.

Warto dodać, że kapsaicyna jest również kluczowym składnikiem wielu leków przeciwbólowych stosowanych w leczeniu dolegliwości takich jak zapalenie stawów, fibromialgia czy bóle głowy. – Dobrą wiadomością jest to, że dla większości zdrowych ludzi – nawet tych biorących udział w „ekstremalnych” wyzwaniach związanych ze spożywaniem rekordowych ostrych papryczek – spożywanie bardzo pikantnych potraw nie stanowi żadnego poważnego ani trwałego zagrożenia dla zdrowia i zwykle nie wymaga leczenia – podkreśla Metalonis.

Umiar przede wszystkim

Jak zaznacza ekspertka, są jednak wyjątki. I przywołuje przykład „One chip challange”. To wyzwanie podejmowane przez ludzi na całym świecie i pokazywane w mediach społecznościowych. Polega na zjedzeniu jednego niezwykle ostrego chipsa naładowanego przyprawą Carolina Reaper. – Czasami powodowało, że ludzie trafiali na izbę przyjęć z „piorunowym bólem głowy”, a spontaniczne uszkodzenia gardła są rzadkie, ale też się zdarzyły. Tak więc, chociaż ostre papryczki mogą sprawić, że twój obiad będzie nieco bardziej ekscytujący, nadal lepiej nie spożywać ich zbyt zbyt dużo – Metalonis. Jak we wszystkim, najlepszy jest po prostu umiar.

Czytaj też:
Ostra dawka energii, czyli... dodaj do kawy chili. Rozgrzeje, pobudzi i poprawi humor

Opracowała:
Źródło: MedicalXpress.com