Jesteś ciągle głodny? 4 możliwe przyczyny

Jesteś ciągle głodny? 4 możliwe przyczyny

Dodano: 
Jedzenie słodyczy
Jedzenie słodyczy Źródło: Pexels / Kristina Paukshtite
Uczucie głodu jest jednym z naturalnych mechanizmów naszego organizmu. To sygnał, który powinien nas skłonić do sięgnięcia po jedzenie. Gorzej, gdy nieustannie odczuwamy głód. Warto wówczas zastanowić się, co jest przyczyną. A może to być zarówno źle zbilansowana dieta, jak i... niewyspanie.

Nasz głód reguluje między innymi układ nerwowy, ale też np. hormony. Teoretycznie nie powinniśmy odczuwać go całą dobę, jeśli zdrowo się odżywiamy i regularnie sięgamy po posiłki. Przede wszystkim należy nauczyć się odróżniać głód emocjonalny od głodu fizycznego.

O tym, jak odróżnić te dwa uczucia, pisaliśmy tutaj:

Czytaj też:
Diet coach: Jedzenie nie zaspokoi niczyich potrzeb psychicznych, bo nie ma wpływu na to, co dzieje się w twoim życiu

Głodu fizycznego nie należy bagatelizować. Zamiast jednak sięgać po kolejną przekąskę, składającą się na ogół z pustych kalorii, lepiej zastanowić się, czy na nasz głód nie ma wpływu styl życia lub sposób odżywiania.

1. Za mało białka lub błonnika w diecie

Potrzebujemy białka, ponieważ buduje nasze mięśnie. To jednak nie wszystko. Proteiny powinny wchodzić w skład każdego naszego posiłku, ponieważ dają uczucie sytości na dłużej. Sięganie po wysokobiałkowe przekąski często pomaga zapanować nad głodem.

Błonnik również może okazać się wyjątkowo przydatny w walce z głodem. Powszechnie wiadomo, że poprawia metabolizm, regulując pracę jelit. Jest też bardzo dobrym wypełniaczem, który sprawia, że jedzenie trawi się wolniej. A to oznacza, że głód nie pojawi się zbyt szybko po zjedzeniu posiłku, bogatego w błonnik.

2. Za mało jesz

Głód może również objawiać się jako zmęczenie, niezdolność do koncentracji, zawroty głowy lub natrętne myśli o jedzeniu. To częste przy restrykcyjnych dietach, które właściwie sprowadzają się do głodowania. Nawet jeśli nie jesteś aktualnie na żadnej diecie cud, może się okazać, że i tak spożywasz za mało kalorii. Tak się zdarza, gdy prowadzimy intensywny tryb życia, rozpoczęliśmy treningi lub po prostu... nie potrafimy właściwie skomponować posiłków. W takich sytuacjach warto zwrócić się po pomoc do profesjonalnego dietetyka.

3. Nie wysypiasz się

Wystarczy jedna zarwana noc, by czuć się gorzej. Na ogół jest nam chłodno, mamy problemy z koncentracją, chętniej sięgamy po niezdrowe, tuczące i tłuste potrawy. Sen odgrywa istotną rolę w regulacji hormonów, co może przyczyniać się do zwiększenia uczucia głodu. Krótki czas snu wzrost poziomu greliny – hormonu, który stymuluje apetyt.

4. Jesz w biegu

Jesz byle co, byle jak i byle gdzie? Często nawet nie potrafisz sobie przypomnieć, co i ile dzisiaj zjadłeś? Uważne jedzenie pomaga zapanować nad apetytem. Wielu z nas musi się nauczyć, jak tak naprawdę odczuwa się sytość i głód.

Czytaj też:
Dietetyczny obiad. 5 wskazówek, które ułatwią odchudzanie