5 czynników, które zwiększają apetyt i sabotują odchudzanie

5 czynników, które zwiększają apetyt i sabotują odchudzanie

Dodano: 
Zdrowe odżywianie - ilustracja
Zdrowe odżywianie - ilustracjaŹródło:Shutterstock / Natalia Mels
Odchudzanie wiąże się z wieloma wyrzeczeniami, jednak nie zawsze okazuje się skuteczne. Jednym z winowajców w tym przypadku są napady wilczego głodu. Dowiedz się, co sabotuje odchudzanie i powoduje zwiększenie apetytu.

Zwiększenie apetytu na diecie nie zawsze związane jest z deficytem kalorycznym, który zapewnia szybką i efektywną redukcję zbędnych kilogramów. Często okazuje się, że za zwiększenie apetytu odpowiedzialne są nasze codzienne nawyki, których nie eliminujemy, będąc na diecie odchudzającej. Powoduje to, że zamiast chudnąć, tyjemy i odczuwamy coraz większe zniechęcenie oraz frustrację.

Co zwiększa apetyt?

Czynników, które wpływają na zwiększenie apetytu, nie tylko w czasie stosowania diety odchudzającej, jest bardzo dużo. Jednym z nich jest nieprawidłowe funkcjonowanie organizmu, które wiąże się z różnymi schorzeniami. Mogą one przebiegać bez wyraźnych objawów, więc zawsze przed przystąpieniem do odchudzania warto wykonać badania profilaktyczne i sprawdzić stan swojego zdrowia. Na brak efektów odchudzania wpływają m.in. zaburzenia metaboliczne oraz zaburzenia hormonalne, które szczególnie często występują u kobiet.

Jak szybko schudnąć?

Najlepiej postawić na zdrowe odchudzanie, które uwzględnia odpowiednią ilość ruchu i stosowanie zdrowej, prawidłowo zbilansowanej diety. To klucz do sukcesu i osiągnięcia oczekiwanych efektów, które pozostaną na długi czas.

5 czynników, które sabotują odchudzanie

1. Przewlekły stres

Stres jest jednym z największych wrogów odchudzania, bo nie tylko utrudnia redukcję zbędnych kilogramów poprzez zaburzanie naturalnych procesów metabolicznych i pracy całego organizmu, ale także może prowadzić do zwiększenia apetytu. Wiele osób w sytuacjach stresowych zagląda do lodówki w poszukiwaniu wysokokalorycznych przekąsek. Ma to związek, z tym że mózg potrzebuje „nagrody”, która zwiększy wydzielanie hormonów szczęścia. Jednym z produktów, od których może się uzależnić nasz mózg, jest żółty ser, bo zawiera on substancje będące pochodną morfiny.

Innym, uzależniającym i uwielbianym przez mózg pokarmem są słodycze oraz inne produkty, które zawierają szybko przyswajalne węglowodany proste. Aby uniknąć pokus, najlepiej przed przejściem na dietę zrobić gruntowne porządki w lodówce i kuchennych szafkach, usuwając z zasięgu rąk wszystko, co może nas niepotrzebnie kusić.

2. Brak snu

Sen jest niezbędny dla prawidłowego funkcjonowania organizmu. Dzięki nim możemy zregenerować siły i wyciszyć pobudzony mózg, co ma niebagatelny wpływ także na efekty odchudzania. Zbyt krótki lub niespokojny sen wpływa na zwiększenie naszego apetytu i sprawia, że przez cały dzień podświadomie wybieramy pokarmy o wysokiej kaloryczności.

3. Niezdrowe nawyki

Codzienne rytuały nie ułatwiają odchudzania, a wiele z nich wpływa na brak efektów podczas redukcji zbędnych kilogramów. Z tego względu warto zmienić swoje codzienne nawyki żywieniowe nie tylko na czas stosowania diety. W szczególności trzeba unikać wychodzenia na zakupy z pustym żołądkiem, spotkań w barach i restauracjach, a także innych sytuacji, w których chętniej sięgamy np. po niezdrowe przekąski.

4. Brak dostatecznej ilości płynów w diecie

Jedynym, niezbędnym nam do życia napojem jest woda. Jej brak w organizmie i związane z tym objawy często mylnie brane są za głód. W rzeczywistości ochota na kolejną przekąskę może być związana z niewielkim odwodnieniem organizmu, dlatego w momencie, gdy zaczynamy odczuwać głód, warto sięgnąć po szklankę wody. Co więcej, woda wypełnia żołądek, więc pozwala szybciej odczuć sytość po spożytym posiłku.

5. Zaburzenia na tle emocjonalnym

Coraz częściej cierpimy na różne zaburzenia o podłożu emocjonalnym, które są jednym z czynników utrudniających odchudzanie i skłaniających do podjadania. Negatywne emocje powodują, że chcemy szybko poprawić swoje samopoczucie psychiczne, co wiąże się z nawykowym sięgnięciem po słodką lub tłustą przekąskę. Wszelkie fast foody oraz pokarmy zawierające cukier wpływają na zwiększenie wydzielania hormonów szczęścia, więc po ich spożyciu niepokój oraz złe emocje stopniowo słabną, a my zaczynamy czuć się o wiele lepiej. Badania dowodzą, że nadwaga i otyłość, a także kłopoty z redukcją zbędnych kilogramów są w dużej mierze spowodowane właśnie zaburzeniami na tle emocjonalnym.

Czytaj też:
Jak schudnąć raz na zawsze? 10 praktycznych wskazówek

Źródło: Zdrowie WPROST.pl