Nie tylko ćwiczenia i dieta – sen pomoże ci w odchudzaniu

Nie tylko ćwiczenia i dieta – sen pomoże ci w odchudzaniu

Dodano: 
Bezsenność
Bezsenność Źródło: Fotolia / Photographee.eu
Dorosły człowiek powinien spać od 7 do 9 godzin na dobę. Warto przestrzegać tej zasady, by... schudnąć.
Rzadko jakiemu dorosłemu, zwłaszcza temu, który ma dzieci i pracę, udaje się przespać podręcznikowe 8 godzin. Najnowsze badania wykazują jednak, że sen, podczas którego "nic" nie robimy i który dla wielu jest znacznie przyjemniejszy niż bieganie czy ćwiczenie z internetowymi trenerkami, jest dobrym sposobem na utratę masy ciała.

Więcej snu – więcej masy mięśniowej

Jak dowodzą badania opublikowane w „Journal of Sleep Research”, spanie poniżej 7 godzin sprawia, że w organizme odkłada się coraz więcej tkanki tłuszczowej, co z kolei zwiększa ryzyko otyłości. Zbyt krótki sen sprawia też, że szanse na wytrwanie na diecie niskokalorycznej stają się niewielkie.

Zazwyczaj osobie odchudzającej się zależy, by uzyskać jak największą masę mięśniową przy jednoczesnym zminimalizowaniu objętości tkanki tłuszczowej. Naukowcy z Uniwersytetu w Chicago dzięki swoim badaniom dowiedli, że sen tylko przez 5,5 godziny na dobę, na który zapada codziennie przez 2 tygodnie osoba na diecie niskokalorycznej, skutkuje mniejszą utratą tłuszczu niż dzieje się to w przypadku osób, które śpią po 8,5 godziny. Co więcej, u śpiących krócej szybciej znika też masa mięśniowa. Inne badania wykazały taką samą zależność występującą na przestrzeni 8 tygodni.

Dlaczego przez sen chudniemy?

Naukowcy postanowili odpowiedzieć i na to pytanie. W jednym z badań, także przeprowadzonych przez naukowców z Uniwersytetu w Chicago, dowiedziono, że sen wpływa na poziom w organizmie dwóch hormonów - leptyny i greliny. Leptyna to „hormon sytości”, który zmniejsza apetyt, więc gdy w organizmie jej poziom jest wysoki – nie czujemy głodu. Inaczej z greliną, nazywaną „hormonem głodu”. Wykazano, że zbyt krótki sen wpływa na zwiększenie poziomu greliny i ograniczenie poziomu leptyny w organizmie. A z większą ilością greliny trudno powstrzymać się od podjadania i ograniczyć liczbę spożywanych kalorii.

Czytaj też:
Nie możesz zasnąć? Oto 10 najlepszych porad na dobry sen

To jeszcze nie wszystko. Po przeanalizowaniu wpływu snu na poziom hormonów związanych z odczuwaniem głodu, naukowcy doszli do wniosku, że ośrodek nagrody w mózgu reaguje szczególnie intensywnie na jedzenie, jeżeli ktoś się nie wyspał. Osoby, które przez sześć dni spały tylko po cztery godziny miały bardziej ochotę na zjedzenie czegoś niż te, którym udało się pogrążyć we śnie na 9 godzin. Może to wyjaśniać, dlaczego niewyspani częściej sięgają po przekąski.

Sen a metabolizm

Długość snu nie pozostaje też bez wpływu na metabolizm glukozy. Kiedy jemy, organizm uwalnia insulinę – hormon odpowiedzialny za przetwarzanie glukozy we krwi. Zbyt krótki sen spowalnia reakcję organizmu na insulinę, przez co zmniejsza się jego zdolność do wchłaniania glukozy. Wystarczy tylko jedna nieprzespana noc, by tak się stało, przynajmniej u zdrowych i młodych mężczyzn, na których przeprowadzono badanie.W dłuższej bezsennej perspektywie może dojść do rozwnięcia się cukrzycy typu 2 i otyłości.

Co więcej, osoby pozbawione snu chętniej sięgają po glukozę, ponieważ mają pobudzony ośrodek nagrody i zwiększony apetyt. A to z kolei prowadzi do upośledzenia zdolności organizmu do jej przetwarzania. Nadmiar glukozy przkształca się z kolei w kwasy tłuszczowe i zostaje zmagazynowany w postaci tłuszczu.

Co może pomóc? Aktywność fizyczna

Okazuje się, że nawet osoby śpiące za krótko mogą uniknąć wzrostu masy ciała dzięki ćwiczeniom. Obniżają one poziom greliny, a zwiększają poziom peptydu YY, którego działanie związane jest z uczuciem sytości. Ponadto, choć nie zbadano tego w kontekście snu, osoby po wysiłku jedzą mniej, zwłaszcza gdy weźmie się pod uwagę energię, którą podczas aktywności fizycznej stracili.

Czytaj też:
Czy trening w późnych godzinach pogarsza jakość snu?

Źródło: Sciencealert.com