Coraz więcej osób decyduje się całkowicie wyeliminować mięso ze swojej diety lub chociaż w znacznym stopniu ograniczyć jego spożycie. Trend ten popierają naukowcy i lekarze, ponieważ powstaje coraz więcej badań mówiących o szkodliwym wpływie nadmiaru mięsa na zdrowie. Eksperci są zgodni, że dobrze zbilansowana dieta powinna opierać się głównie na produktach pochodzenia roślinnego. Warzywa i owoce są doskonałym źródłem witamin, antyoksydantów i błonnika. Pytanie, jak nakłonić ludzi do częstszego sięgania po dania wegetariańskie?
Dieta bezmięsna – większy wybór ma znaczenie
W raporcie opublikowanym 30 września przez Proceedings of National Academy of Sciences naukowcy z University of Cambridge badali dane dotyczące 94 644 posiłków (z wyłączeniem sałatek i kanapek) sprzedawanych w trzech kawiarniach w Cambridge podczas lunchu i kolacji w 2017 roku.
Raport składał się z badania obserwacyjnego, w którym badacze spojrzeli na wpływ ilości oferowanych już wegetariańskich wyborów na prawdopodobieństwo wybrania posiłku bezmięsnego w dwóch stołówkach. Ponadto badacze współpracowali z kawiarnią, aby zobaczyć, jak celowe podwojenie dań wegetariańskich wpłynęło na sprzedaż mięsa.
W stołówce, która zwiększyła liczbę potraw wegetariańskich, stwierdzono wzrost sprzedaży potraw wegetariańskich o 40–80 procent, bez zmiany ogólnej sprzedaży.
Dlaczego tak się stało? Naukowcy podejrzewają, że gdy w menu znajduje się tylko jedno jarskie danie, klient może dojść do wniosku, że jest to pozycja zarezerwowana dla wegetarian, z czym zainteresowany może się nie identyfikować i z miejsca odrzucić tę pozycję. Gdy w menu pojawi się więcej dań bezmięsnych, klienci mogą przestać myśleć o tym jak o wegetarianinie i zacząć myśleć o tym jak o zwyczajnym jedzeniu. Ponadto większy wybór zwiększa szanse trafienia na coś, co nam pasuje i może zasmakować, nawet jeśli potrawa nie zawiera mięsa.
Czytaj też:
Dieta Budwig – kto powinien ją rozważyć?