Możesz je jeść do woli! 10 warzyw, które zawierają najwięcej wody

Możesz je jeść do woli! 10 warzyw, które zawierają najwięcej wody

Dodano: 
Warzywa
Warzywa Źródło:Shutterstock / alicja neumiler
Powszechnie wiadomo, że każdego dnia powinniśmy spożywać 5 porcji warzyw i owoców. O ile z tymi drugimi większość z nas nie ma problemu, tak te pierwsze wciąż nie cieszą się taką popularnością, jak powinny.

Odpowiednie nawodnienie organizmu zapewnia zdrowie i dobre samopoczucie. Bardzo dużą zawartość wody mają np. świeże warzywa. Dodatkowo są niskokaloryczne, więc można zjeść ich więcej. Które warzywa w dużej mierze składają się z wody i możesz je jeść do woli?

Gęstość kaloryczna

Wyobraź sobie talerz pełny jedzenia. Spróbuj oszacować, ile kalorii zawiera. Im mniej, tym mniejsza gęstość kaloryczna posiłku. Terminem tym określa się „upakowanie” kalorii w 100 gramach produktu. Przykład? Jeśli 100 g danego warzywa zawiera 25 kalorii, mówimy o niskiej gęstości kalorycznej. Dla porównania: 100 g czekolady może znajdować się np. 500 kalorii, co w tym wypadku oznacza wysoką gęstość kaloryczną.

Jeśli zależy nam na utracie wagi, a jednocześnie nie chcemy odczuwać ssania w żołądku, powinniśmy wybierać produkty o niskiej gęstości kalorycznej. Dodatkowy plus? Takie produkty na ogół mają wysoką gęstość odżywczą, co oznacza, że w 100 g znajdziemy mnóstwo drogocennych składników odżywczych, zapobiegających niedożywieniu i wyniszczeniu organizmu.

Gęstość kaloryczna sprzymierzeńcem szczupłej sylwetki

Niskokaloryczna żywność zawiera więcej wody i błonnika, a także mniej tłuszczu. Jest to świetne rozwiązanie. Badania pokazują, że naturalna, „prawdziwa żywność” pomaga sygnalizować mózgowi, aby przestał jeść, podczas gdy efekt ten jest opóźniony, gdy sięgamy po produkty kaloryczne i wysoko przetworzone. Dieta o niskiej zawartości kalorii zmusza do wprowadzenia wielu pozytywnych zmian w sposobie odżywiania, które przekładają się nie tylko na figurę, ale także na ogólne zdrowie.

4 sposoby na zdrowsze koktajle

Wiele warzyw możesz przemycić w koktajlach. To doskonały sposób na zwiększenie spożycia buraków, selera naciowego, jarmużu czy szpinaku.

  • Ostrożnie z owocami. Owszem, są zdrowe, jednak nie można ich jeść w nieograniczonych ilościach. Eksperci zalecają, by jeść 5 porcji warzyw i owoców, jednak powinna to być przewaga tych pierwszych. Należy również rozważyć dodanie do koktajlu większej liczby zielonych warzyw, takich jak szpinak, zielenie buraków, jarmuż i inna zielenina. Nie tylko są bogate w składniki odżywcze, ale także mają minimalny wpływ na poziom glukozy we krwi. Natomiast owoce, szczególnie te o wysokim indeksie glikemicznym, mogą powodować przyrost tkanki tłuszczowej i wzrost cukru we krwi.
  • Odpowiednie mleko. Lepiej zrezygnować z pełnotłustego mleka, a wybrać to o niskiej zawartości tłuszczu. Można również całkowicie zrezygnować z mleka i wybrać kefir naturalny lub maślankę. To zdecydowanie zdrowsza alternatywa. Osoby nietolerujące laktozy mogą zamiast tego zdecydować się na mleko migdałowe lub sojowe. Należy jednak sprawdzić etykiety i wybrać produkt niesłodzony. Niektóre odmiany mleka mogą roślinnego być podstępnie obciążone dodatkiem cukru.
  • Pilnuj objętości. Bywa, że jedna butelka (jeśli posiadamy blender butelkowy) pomieści aż 600 ml koktajlu. W zależności od tego, jakie produkty weźmiemy do naszego smoothie, może się okazać, że jedna porcja koktajlu będzie zawierała nawet 600-800 kalorii i więcej. Wystarczy dać pełnotłuste mleko, masło orzechowe, nasiona, kaloryczne owoce i inne dodatki, by kaloryczności smoothie drastycznie wzrosła. Trzeba brać to pod uwagę i albo przyrządzać zdrowe warianty, albo pić koktajl z umiarem.
  • Tajna broń. Dodaj do swojego koktajlu coś ekstra – może to być chlorella, spirulina, pyłek kwiatowy, młody jęczmień. Wystarczy jedna lub dwie łyżeczki, by koktajl nabrał dodatkowej mocy przy niewielkiej kaloryczności.

Czytaj też:
Interwencje dietetyczne mogą spowolnić początek chorób zapalnych i autoimmunologicznych

Opracowała:
Źródło: X-news / Zdrowie Wprost