Alkohol a trening. Obalamy mity

Alkohol a trening. Obalamy mity

Dodano: 
Zimne piwo z pianką (zdj. ilustracyjne)
Zimne piwo z pianką (zdj. ilustracyjne) Źródło: Fotolia / shaiith
Po ciężkim treningu warto napić się piwa, bo pomoże zwalczyć zakwasy? To tylko jeden z mitów dotyczących łączenia uprawiania sportu oraz spożywania alkoholu. Jak w rzeczywistości napoje wyskokowe wpływają na efektywność treningu oraz regenerację organizmu po nim?

Fakty i mity na temat alkoholu

Intensywnie (lub chociaż regularnie) trenujesz, ponieważ zależy ci na zrzuceniu zbędnych kilogramów? A może chcesz po prostu zadbać o swoje zdrowie i figurę. Niestety, alkohol nie nic wspólnego z „byciem fit”. Oto dlaczego:

  • Alkohol powoduje odwodnienie organizmu.
  • Nie tylko spowalnia trawienie posiłków, ale także zwiększa apetyt, przez co chętnie sięgamy po inne, często bardzo niezdrowe produkty.
  • Napoje wyskokowe utrudniają regenerację organizmu, a także zwiększają ryzyko urazu w trakcie treningu. Także ćwiczenia na tzw. kacu mogą skończyć się tragicznie.
  • Ponadto alkohol w połączeniu z długotrwałym, intensywnym wysiłkiem może doprowadzić do wystąpienia hipoglikemii (niebezpiecznego stanu niedocukrzenia).

Co nauka mówi o piwie po treningu?

Oczywiście alkohol nie pomoże ci w regeneracji po ciężkim treningu, ale czy musisz się martwić, że cofniesz pozytywne skutki biegania, jeśli wypijesz piwo lub dwa?

Pierwszą kwestią, która przychodzi na myśl podczas rozważania efektów regeneracyjnych piwa po treningu, jest to, czy osłabia nawodnienie po ciężkim wysiłku fizycznym. Alkohol jest znany jako środek moczopędny, więc można się spodziewać, że może pogorszyć odwodnienie. Ale to zmartwienie jest prawdopodobnie przesadzone. Randomizowane badanie naukowców z Uniwersytetu Loughborough wzięło pod uwagę właściwości moczopędne i nawadniające małych dawek alkoholu i odkryli, że kiedy ludzie byli odwodnieni, efekt moczopędny alkoholu został obniżony gdy ich ciała pracowały, w celu przywrócenia równowagi płynów.

Do niewielkiego badania opublikowanego w Journal of the International Society of Sports Nutrition w 2015 roku naukowcy znaleźli 16 ochotników, którzy wykonali energiczny bieg w laboratorium, w którym panowała wysoka temperatura. Następnie uczestnikom oferowano samą wodę mineralną lub piwo z wodą. (Biegacze wykonywali ten protokół raz w każdych warunkach, w odstępie trzech tygodni). Okazało się, że piwo nie wpłynęło na żadne z pomiarów nawodnienia, które śledzili naukowcy – doszli do wniosku, że umiarkowane spożycie piwa, w połączeniu z niewielką ilością wody, ma „brak szkodliwego wpływu” na nawodnienie.

W innym badaniu opublikowanym w American Journal of Clinical Nutrition, mierzono tzw. wskaźnik nawodnienia napoju (miara objętości moczu produkowanego po wypiciu tego napoju) dla kilkunastu napojów, w tym piwa typu lager o zawartości 4% alkoholu, wodę, kawę, mleko, napój sportowy i sok pomarańczowy. Wyniki pokazały, że piwo miało prawie identyczny BHI jak napój izotoniczny i nie różniło się zbytnio od wody czy kawy.

Wniosek z badań jest taki, że alkohol w jasnym lub zwykłym piwie nie zrobi zbyt wiele, aby przeciwdziałać właściwościom nawilżającym całej wody, którą zawiera. Nie nawilży cię lepiej niż woda, ale prawdopodobnie nie jest to też dużo gorsza opcja.

Czytaj też:
Niewłaściwe „zasady” odchudzania, przez które przybierasz na wadze

Źródło: X-news / Zdrowie Wprost