Łzawica ogrodowa – co to jest i dlaczego warto po nią sięgnąć?

Łzawica ogrodowa – co to jest i dlaczego warto po nią sięgnąć?

Dodano: 
Zastawa stołowa
Zastawa stołowa Źródło: Pexels / Kaboompics .com
Dla jednych ozdoba ogrodu, dla innych surowiec do produkcji koralików… Jeszcze inni dostrzegają w niej wartości odżywcze. Mowa o łzawicy ogrodowej, zwanej także łzami Hioba. Czy warto włączyć ją do codziennej diety? Marta Grzonkowska z poradni dietetycznej Foodwise podzieliła się swoimi spostrzeżeniami.

Łzawica ogrodowa, niegdyś znana i uprawiana głównie w Azji, stała się popularna również w pewnych kręgach w Polsce. Jest to trawa, która wzrasta do 60 cm wysokości. W latach 30. ubiegłego wieku uprawą łzawicy zajęło się Zgromadzenie Sióstr Służek Najświętszej Maryi Panny Niepokalanej. To właśnie przy użyciu nasion tej rośliny powstają różańce wytwarzane w zgromadzeniach zakonnych. Zwolenniczki naturalnej biżuterii również mogą polubić łzawicę: może posłużyć do stworzenia unikalnych sznurów korali.

Jeżeli chodzi o sadzenie, sprawa jest nieco skomplikowana. Cały proces zaczyna się już w połowie marca – wtedy jest czas na przygotowanie nasion do właściwego wysiewu. W tym celu należy włożyć je do naczynia z wodą i moczyć przez około 2-3 tygodnie, w międzyczasie dwukrotnie zmieniając wodę. Początek kwietnia to dobry moment na wysiew kiełkujących nasion do doniczek: umieszcza się je kiełkiem do góry, pamiętając o systematycznym nawadnianiu, by w drugiej połowie maja przenieść je do gruntu. Inną metodą jest namoczenie nasion na początku kwietnia i po 2-3 tygodniach przeniesienie ich bezpośrednio do ziemi. W zależności od czasu i metody sadzenia zbiór roślin z w pełni dojrzałymi nasionami następuje odpowiednio we wrześniu lub w październiku.

Łzawica nazywana jest również łzami Hioba, ale można spotkać się też z określeniami „proso jerozolimskie” oraz „kasza coix” – a te dwie alternatywne nazwy ewidentnie świadczą o tym, że może być spożywana. Co ta niezwykła roślina oferuje pod względem odżywczym? Informacji na temat spożywczych zalet nasion tej niepopularnej trawy udzieliła Marta Grzonkowska z poradni dietetycznej Foodwise.

Właściwości zdrowotne łzawicy ogrodowej

Nasiona łzawicy ogrodowej okazują się skuteczne w walce z nadwrażliwością jelit, czyli IBS (irritable bowel syndrome). IBS jest niestety dość częstą bolączką pacjentów, którzy zgłaszają się po pomoc do internetowej poradni dietetycznej Foodwise. Badania dowodzą, że spożywanie nasion poprawia stan mikroflory jelit, która jest kluczowa w procesie prawidłowego trawienia i przyswajania składników odżywczych w jelitach.

Nasiona stanowią prebiotyk dla korzystnych bakterii jelitowych, czyli odżywiają je, zapewniając wzrost, a także poprawiają pH środowiska jelit. Ponadto Łzawica poprawia profil lipidowy we krwi, a więc przyczynia się do zwiększenia stężenia lipoprotein o wysokiej gęstości (HDL) i zmniejsza ryzyko chorób sercowo-naczyniowych, jak np. miażdżyca.

Wykazano również, że u pacjentów cierpiących na ból związany z nowotworem spożywanie nasion łzawicy ogrodowej znosiło ból i poprawiało ogólne samopoczucie pacjentów. Nasiona wspomagają także przebudowę kości i są korzystne dla osób z osteoporozą.

Istnieją również dowody na pozytywne działanie wspomagające wzrost włosów i paznokci, a także zmniejszanie skłonności do pojawiania się zmian skórnych u osób z cerą trądzikową. Szczególnie istotny jest wpływ nasion na odporność organizmu, co prawdopodobnie jest związane z właściwościami przeciwzapalnymi.

Możliwe działania niepożądane

Niektóre badania wskazują, że spożycie wyższych dawek ekstraktu z nasion łzawicy ogrodowej zwiększało stres oksydacyjny w obrębie wątroby. Oznaczać to może, że roślina wymaga więcej pracy ze strony wątroby i należy ją dawkować z umiarem w celu ograniczenia cytotoksyczności (toksyczność wobec komórek).

Przy częstym lub znacznym spożyciu nasion mogą pojawiać się dodatkowo objawy ze strony przewodu pokarmowego, a zwłaszcza zaparcia i nudności.

Czytaj też:
Otręby na śniadanie, czyli zdrowy i smaczny sposób na rozruszanie trawienia
Czytaj też:
Czy kasza jest dobra dla każdego? Niekoniecznie

Źródło: WPROST.pl / krzyz.lomza.pl, modr.pl