6 tekstów, których lepiej nie mówić osobie, która próbuje schudnąć

6 tekstów, których lepiej nie mówić osobie, która próbuje schudnąć

Dodano: 
Nadwaga
Nadwaga Źródło: Pixabay / jarmoluk
Kiedy się odchudzamy, chcielibyśmy mieć w kimś wsparcie. Zdecydowanie łatwiej wówczas osiągnąć swój cel. Niestety bardzo często spotkamy na swojej drodze osoby, które (czasem w dobrej wierze) mówią coś, co ma zdecydowanie odmienny efekt. Sprawdź, czego nie mówić osobie, która się odchudza.

"Koniecznie musisz wypróbować diety, na której ja schudłam"
To, co pomogło jednemu, nie musi służyć drugiej osobie. Ba! Może wręcz zaszkodzić. Zamiast trzymać się modnych diet lub stosować cudze jadłospisy, lepiej wybrać się do dietetyka i indywidualnie dopasować dietę. Ponadto sugerowanie komuś sposobu odchudzania, bez takiego życzenia ze strony tej osoby, poddaje w wątpliwość jej wybór.

"Ciekawe, czy znów się poddasz"
Co z tego, że poprzednio się nie udało? Ważne, że osoba widzi problem i próbuje coś zmienić. Być może wcześniejsze próby zakończyły się porażką, ponieważ nie było w pobliżu nikogo, kto dodałby tej osobie otuchy?

"Świetnie wyglądasz, chyba schudłaś"
"Moment - czyli wcześniej wyglądałam źle?" - takie myśli pojawią się w głowie naszego rozmówcy. Chociaż zapewne miałeś dobre intencje, ten komplement nie jest trafiony. Istnieje również obawa, że rozmówca wcale się nie odchudza, a takie stwierdzenie sugeruje, że powinien.

"Daj sobie spokój, próbowałam tej diety, ale nie działa"
Nawet jeśli coś nie zadziałało dla ciebie, może być skuteczne dla kogoś innego i nie jest sprawiedliwe porównywać własnych doświadczeń z cudzymi, szczególnie gdy dla tej osoby jest to coś nowego i ma pozytywne nastawienie. Poza tym, jak już wiesz, to, co działa na jedną osobę, nie musi na drugą - organizm każdego z nas jest inni, mamy inne zapotrzebowanie kaloryczne, inny metabolizm, więcej/mniej się ruszamy, przyjmujemy różne leki.

"Naprawdę zamierzasz to zjeść? Chyba nie powinieneś..."
A czy my w ogóle mamy prawo się wtrącać? Każdy z nas jest dorosły i ma swój rozum, jest świadomy, które produkty sprzyjają odchudzaniu, a które niekoniecznie. Poza tym nawet na diecie można sobie pozwolić na małe grzeszki. Najgorzej to mieć nad sobą osobę, która nieustannie nas ocenia.

"Naprawdę? Nic nie widać"
A miało być tak miło. Ktoś chciał się pochwalić, bo dla niego nawet te 5 kg jest dużym sukcesem. Takie stwierdzenie po prostu podcina skrzydła.
Czytaj też:
Chcesz schudnąć bez diety? 16 wskazówek, z których warto skorzystać