Zmotywuj swoje dziecko do ćwiczeń a obniżysz jego ryzyko depresji

Zmotywuj swoje dziecko do ćwiczeń a obniżysz jego ryzyko depresji

Dodano: 
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne Źródło: Fotolia / kmiragaya
Ćwiczenia aerobowe od umiarkowanych do energicznych są dla nas dobre – poprawiają jakość snu, obniżają ciśnienie krwi, chronią przed chorobami serca, cukrzycą i rakiem, zmniejszają stres, poprawiają nastrój i... pomagają w walce z lękami i depresją.

Badania pokazują, że jest to szczególnie ważne w okresie dojrzewania, gdzie często zaczynają się pierwsze objawy depresji. Ale jeśli twoje dziecko nie jest urodzonym sportowcem, może być trudno oderwać je od mediów społecznościowych, aby popływało lub pobiegało. Nowe badanie przynosi kilka dobrych wiadomości: nawet lekkie ćwiczenia mogą pomóc chronić dzieci przed rozwijającą się depresją.

Nowe badanie wykazało, że 60 minut ruchu każdego dnia w wieku 12 lat było powiązane ze średnio 10-procentową redukcją zachorowania na depresję w wieku 18 lat. Rodzaje ruchu wahały się od biegania i jazdy na rowerze po chodzenie, prace domowe, malowanie lub grę na instrumencie. Nie tylko bardziej intensywne formy aktywności są korzystne dla naszego zdrowia psychicznego” – powiedział w oświadczeniu Aaron Kandola, doktorant psychiatrii na University College London i główny autor badania.

„Wiele inicjatyw zaleca ćwiczenia młodym ludziom, ale nasze odkrycia sugerują, że należy również zwrócić większą uwagę na lekką aktywność” –powiedział w oświadczeniu starszy autor dr Joseph Hayes, psychiatra i konsultant ds. badań klinicznych w University College London. „Szkoły mogą włączać lekką aktywność do zajęć uczniów, na przykład poprzez lekcje na stojąco. Nie wymaga to dużego wysiłku i łatwo dopasowuje się do codziennej rutyny większości młodych ludzi”.

Czytaj też:
Kryzys bezdomności wśród młodzieży. „Zostałam z depresją, bez pracy”

Wyniki długoterminowe

W badaniu wykorzystano informacje z badania dzieci z lat 90. z Uniwersytetu w Bristolu, które obserwowało 14 500 kobiet i ich dzieci od 30 lat, począwszy od ciąży. W ramach obserwacji 4257 nastolatków nosiło narzędzia do śledzenia ich ruchów w wieku 12, 14 i 16 lat w okresie trzech dni. Przez co najmniej 10 godzin dziennie akcelerometry rejestrowały, czy dziecko poruszało się, czy było siedzące. Naukowcy twierdzą, że maszyny zapewniały lepszą metodę śledzenia niż wcześniejsze badania, które opierały się na własnym raporcie.

„Niepokojące jest to, że ilość czasu spędzanego przez młodych ludzi bezczynnie stale rośnie od lat, ale zaskakująco brakuje wysokiej jakości badań dotyczących tego, jak może to wpłynąć na zdrowie psychiczne” – powiedział Kandola.

Badanie wykazało, że tendencja do siedzącego trybu życia wzrastała wraz z wiekiem dzieci, przy czym wyniki depresji były najwyższe wśród najmniej aktywnych. Każda dodatkowa godzina siedzenia w wieku 12 lat była związana z 11% wzrostem wyników depresji w wieku 18 lat, w oparciu o kwestionariusz kliniczny, który mierzy objawy depresji i ich nasilenie w spektrum.

Badanie wykazało, że w wieku 14 lat każda dodatkowa godzina braku aktywności podnosi punktację depresyjną o 8%, podczas gdy 16-latkowie mają wyższy wynik o 10,5%. Badanie dotyczyło tylko depresji, a nie zaburzeń lękowych.

Naukowcy dostosowali swoją analizę, aby uwzględnić osoby z depresją na początku badania, a także status społeczno-ekonomiczny, historię rodziców i tym podobne, które są powiązane ze zdrowiem psychicznym. Chociaż badanie jest jedynie powiązaniem i nie może udowodnić związku między ruchem a depresją, „nasze badanie sugeruje, że te dwa trendy mogą być powiązane” – powiedział Kandola.

Dane sugerują, że 2-godzinne zmniejszenie codziennego trybu siedzącego między 12 a 16 rokiem życia było związane z 16 [do] 22% obniżeniem wyników depresji w wieku 18 lat.

Czytaj też:
Stany lękowe w okresie dojrzewania. Winna jest elektronika?