Naukowcy: Gdy ktoś śpi, można do niego nie tylko mówić, ale i spodziewać się odpowiedzi

Naukowcy: Gdy ktoś śpi, można do niego nie tylko mówić, ale i spodziewać się odpowiedzi

Dodano: 
Seniorzy śpią
Seniorzy śpią Źródło: Shutterstock
Naukowcy z Northwestern University w ramach swoich badań obserwują ludzi pogrążonych we śnie – w fazie REM. Wyniki tych obserwacji są zaskakujące.

Okazuje się, że głęboko śpiące osoby nie tylko odpowiadają na podstawowe pytania, ale i poruszają gałkami ocznymi w przód i w tył. Jest to jeden z pierwszych eksperymentów, który pokazuje, że ludzie mogą wyjść ze strefy marzeń sennych do rzeczywistości jeszcze podczas samego spania.

Ludzie wykazują „różnorodne zdolności” podczas snu

Osoby, które śpią i znajdują się w samym środku świadomego snu (zdają sobie sprawę z tego, że śnią) mogą odbierać pytania od eksperymentatora i udzielać odpowiedzi za pomocą sygnałów elektrofizjologicznych. Badacze dowodzą, że śpiące osoby wykazywały „różne zdolności” podczas snu REM, m. in. wykonywały charakterystyczne ruchy gałek ocznych i selektywne skurcze mięśni twarzy. Śpiący udzielali również poprawnych odpowiedzi – pod tym kątem zbadano 29 razy 6 osób.

Podczas badania naukowcy przeprowadzili polisomnografię, czyli badanie snu, rejestrujące fale mózgowe, poziom tlenu we krwi, tętno, a także ruchy oczu i nóg w trakcie spania. W badaniu naukowcy przekazywali również jeszcze nie śpiącym jego uczestnikom, w jaki sposób mają dawać im sygnały w trakcie snu, np. jeśli chcieliby podać liczbę 2, mają dwa razy mrugnąć oczami. Uczestnicy te wskazania zapamiętali i potrafili wykonywać proste działania matematyczne podczas snu. Pokazywali prawidłowe wyniki właśnie za pomocą ruchu gałek i powiek.

Należy jednak zaznaczyć, że badanie jest bardzo małe – wzięto w nim pod uwagę wyniki uzyskane od 6 osób z aż 36, ponieważ tylko one potrafiły kontaktować się z osobami z zewnątrz w ramach swojego świadomego snu. Gdyby jednak liczba ta dotyczyła całej populacji, oznaczałoby to, że około 15 procent osób potrafi świadomie śnić i się komunikować.

Benjamin Baird, badacz snu z Uniwersytetu Wisconsin-Madison, który nie był zaangażowany w to badanie, dodał w jednym z wywiadów, iż jego wyniki podważają to, co do tej pory o śnie sądziliśmy. Definiowano go jako brak reakcji na bodźce z zewnątrz, a teraz okazuje się, że może być inaczej.

Czytaj też:
Wypiłeś trzy kawy i wciąż chce ci się spać? Sprawdź, dlaczego kofeina na ciebie nie działa