Powszechnie wiadomo, że chorobom układu sercowo-nczyniowego sprzyja palenie papierosów, stres, zła dieta, cukrzyca, a także siedzący tryb życia. Gdy raz dojdzie do zawału serca, ryzyko wystąpienia kolejnego ostrego zespołu wieńcowego rośnie. Osoby, które przeżyły zawał powinny zdecydowanie zmienić swoje codzienne nawyki i styl życia. Jak donoszą badania, na kondycję naszego serca mają wpływ także czynniki psychospołeczne, np. nasz stan cywilny.
Małżeństwo a zdrowie
Zdaniem naukowców z Karolinska Institutet w Sztokholmie, osoby będące w związku małżeńskim mają większe szanse na przeżycie kolejnego zawału serca niż rozwodnicy. Przeanalizowali oni status społeczno–ekonomiczny prawie 30 tys. osób w wieku od 40 do 75 lat, które rok wcześniej doznały ostrego zespołu wieńcowego. Zespół pod kierownictwem dr Joela Ohma sprawdzał, czy osoby te są w związkach małżeńskich, ile zarabiają i jakie mają wykształcenie. Analizowano też, u ilu osób ponownie doszło do zawału i czy chorzy przeżyli. Obserwacja trwała 4 lata.
Okazało się, że ci, którzy się rozwiedli, byli o 18 proc. bardziej narażeni na kolejny zawał serca, udar lub umierali na choroby serca. Ponadto osoby z gospodarstw domowych o wyższych dochodach oraz te, które były lepiej wyedukowane miały mniejsze szanse na wystąpienie kolejnego zawału.
Czytaj też:
Jak zrobić naturalny antybiotyk? Potrzebujesz kilku składników
Wsparcie najbliższych
Główny autor badań, dr Joel Ohm z Instytutu Karolinska, powiedział, że wyniki są znaczące, ponieważ pokazały, jak ważne w profilaktyce chorób serca są czynniki społeczno-ekonomiczne. Stan cywilny powinien być uwzględniany przy ocenie ryzyka wystąpienia kolejnego epizodu.
Wcześniejsze badania wykazały, że małżeństwo zmniejsza również ryzyko demencji, wysokiego ciśnienia krwi, wysokiego poziomu cholesterolu i cukrzycy typu 2. Eksperci są przekonani, że osoby posiadające kochającego partnera częściej dbają o siebie i starają się przestrzegać zaleceń lekarskich.