Ekspert: W dobie światowego kryzysu warto zostać życzliwym

Ekspert: W dobie światowego kryzysu warto zostać życzliwym

Dodano: 
Uśmiechnięta kobieta z aparatem
Uśmiechnięta kobieta z aparatem Źródło:Pexels / Christian Diokno
„Co nam przeszkadza? Co powstrzymuje mnie przed lepszym życiem? Umiejętności, których uczymy dzisiaj, będą zachowaniami i kulturą jutra” – mówi Houston Kraft, autor książki na temat życzliwości i dobroci.

Życzliwość w dzisiejszych czasach może polegać choćby na noszeniu maski, aby inni nie zachorowali, wysłuchaniu przyjaciela rozpoczynającego nowy projekt lub pocieszeniu członka rodziny, który właśnie otrzymał trudną diagnozę.

Przesłanie życzliwości

Przesłanie życzliwości próbuje rozpowszechnić autor książki „Głęboka życzliwość: rewolucyjny przewodnik po sposobie, w jaki myślimy, mówimy i postępujemy w życzliwości”. Jest założycielem firmy zajmującej się szkoleniami oraz platformy do pracy ze szkołami na całym świecie.

„Zastanawiałem się, jak uczyć życzliwości młodych ludzi, aby faktycznie wywołać zmianę zachowania. Istnieje różnica między tym, co mówimy, że jest dobre, a tym, co robimy. Czy jesteśmy szczerzy? Mam obsesję na punkcie tego, co jest w tej luce” – mówi Houston Kraft.

Według Krafta prawdziwa życzliwość wcale nie przychodzi łatwo. Kosztuje nas z czasem dyscyplinę, którą trzeba nabierać dzień po dniu. Dzieje się tak zwłaszcza wtedy, gdy nie mamy na to ochoty. Według niego każdy chce dobroci, jako ludzkiej potrzeby bycia zauważonym, ale nie każdy ufa temu, kto ją ofiaruje. Jednak autor uważa, że dobroć może nadać sens naszemu życiu, życiu innych i światu.

Jak pielęgnować życzliwość?

Szczególnie w czasie kryzysu związanego z pandemią COVID-19, protestami wielu grup społecznych, niepewną sytuacją gospodarczą i troską o zdrowie bliskich kultywowanie głębokiej życzliwości jest sposobem na zmniejszenie podziałów i ujawnienie naszego człowieczeństwa. Autor w książce wyjaśnia, jak możesz ćwiczyć życzliwość w rodzinie lub społeczności. Zauważa, że dzięki mediom społecznościowym jest to łatwiejsze w kręgu młodych ludzi. Oni też mają „naturalną, pogłębioną perspektywę świata”, widzą i uzyskują dostęp do znacznie większej ilości informacji. Jednak duża liczba informacji wywołuje także lęk. Według Krafta lęk jest jedną z największych barier w empatii. Kiedy jesteśmy zestresowani, niespokojni i przestraszeni, ciężko rzeczywiście działać życzliwie wobec innych.

Czytaj też:
Osoby z tymi chorobami najgorzej znoszą lockdown