Po spędzeniu zimy w odosobnionej pandemii wielu z nas odczuwa niespotykany głód wyjścia na zewnątrz i spędzania czasu na świeżym powietrzu. Sprzyjać ma temu zmiana czasu na letni. Zapewnia dodatkową godzinę światła słonecznego, która może pomóc zachować lepszy nastrój i energię.
Dlaczego warto wychodzić na słońce?
Badania wykazały, że ekspozycja na światło słoneczne aktywuje serotoninę – neuroprzekaźnik, który ma wpływ na poprawę nastroju, uczucia spokoju i skupienia. Kiedy poziom serotoniny jest niski, istnieje ryzyko poważnej depresji o charakterze sezonowym (znanej również jako sezonowe zaburzenie afektywne lub SAD).
Przy większej ilości światła słonecznego w ciągu dnia jest więcej okazji do przebywania na zewnątrz, jednocześnie podnosząc poziom serotoniny i witaminy D. Niski poziom witaminy D może mieć negatywny wpływ na zaburzenia psychiczne, takie jak depresja i lęk.
Zmiana czasu może być trudna
Mówi się, że „utrata” godziny wiosną jest trudniejsza do dostosowania niż „zyskanie” godziny jesienią. Jest to podobne do podróży samolotem; podróżując na wschód tracimy czas. Wcześniejsza pora snu może powodować trudności z zasypianiem i zwiększone czuwanie we wczesnych godzinach nocnych. Jednak dostosowanie się do każdej godziny zmiany czasu zajmuje tylko około jeden dzień, a korzyści wydają się całkiem spore.
Czytaj też:
8 ważnych powodów, dla których warto przejść na wegetarianizm