Co ósma kobieta zachoruje. Onkolog: Strach w oczach jest. Ale trzeba się badać

Co ósma kobieta zachoruje. Onkolog: Strach w oczach jest. Ale trzeba się badać

Dodano: 
Dr Katarzyna Pogoda: To nie jest wina kobiety, że zachorowała na raka piersi. Co ósma kobieta w ciągu życia zachoruje na ten nowotwór.
Dr Katarzyna Pogoda: To nie jest wina kobiety, że zachorowała na raka piersi. Co ósma kobieta w ciągu życia zachoruje na ten nowotwór. 
– Tak jak trzeba opłacić rachunek, który się dostaje, tak samo trzeba przyjść na badanie, gdy dostaje się zaproszenie. Szkoda, że już nie ma imiennych zaproszeń na mammografię – mówi dr Katarzyna Pogoda, onkolog. Tłumaczy też, dlaczego co ósma kobieta zachoruje na raka piersi, dlaczego czasem chorują 20-latki, i gdzie iść, gdy wyczuje się guzek.

Katarzyna Pinkosz, „Wprost”: W październiku szczególnie dużo mówi się o raku piersi, o profilaktyce, o tym, żeby się badać, chodzić na mammografię. W czasie pandemii widać było zapaść, jeśli chodzi o wykonywanie badań. A jak jest dziś?

Dr n. med. Katarzyna Pogoda: Więcej kobiet dziś przychodzi na badania, choć wciąż nie wróciło to do stanu sprzed pandemii. Myślę, że błędem było odstąpienie od wysyłania zaproszeń na badania. Odzwyczaiło to kobiety od zgłaszania się na nie. Dane wskazują, że tylko ok. 35 proc. Polek, które kwalifikują się do mammografii profilaktycznej, wykonuje to badanie. Brak zaproszeń na pewno nie pomaga.

Kobiety zgłaszają się dziś na oddziały onkologii w bardziej zaawansowanych stadiach raka piersi?

Był taki okres na początku pandemii, że profilaktyka właściwie stanęła, badania profilaktyczne były zawieszone. Dziś jest trochę lepiej, choć nadal są panie, które nie decydują się, żeby przyjść na badania. Szkoda, bo wiele z nich przychodzi później z naprawdę dużym guzem.

Właściwie dlaczego? Wiedza, że trzeba badać piersi, jest właściwie powszechna.

Jest wiele przyczyn, dlaczego kobiety się nie badają. Często jesteśmy po prostu zabiegane i ucieka pamięć o tym, żeby przyjść na mammografię. Zaproszenie imienne działa na wyobraźnię.

Tak jak przychodzi rachunek, który trzeba opłacić, tak zaproszenie imienne pokazuje, że trzeba przyjść na badanie. Oczywiście, są kobiety, które przyjdą się zbadać, niezależnie, czy dostaną zaproszenie, czy nie, ale część kobiet potrzebuje przypomnienia.