Suski ma problem z definicją pigułki „dzień po”. „Co ona leczy?”

Suski ma problem z definicją pigułki „dzień po”. „Co ona leczy?”

Marek Suski
Marek Suski Źródło: Newspix.pl
Poseł Marek Suski, który był gościem programu „Polityczne Graffiti” na antenie Polsat News dopytywał prowadzącą Beatę Lubecką co leczy pigułka „dzień po”. Stwierdził także, że nie zna jej działania ponieważ, jej nie zażywa.

14 lutego rząd przyjął projekt regulujący kwestię sprzedaży pigułki „dzień po”. Według jego założeń zakup pigułki dostępny będzie tylko dzięki recepcie wydanej przez lekarza. Rząd tłumaczył, że rozwiązanie to umożliwi lekarzowi kontrolę nad bezpiecznym stosowaniem tych preparatów, które mogą negatywnie wpływać na zdrowie pacjentki.

Komisja Europejska podjęła decyzję, iż pigułki "dzień po", stosowane jako tzw. antykoncepcja awaryjna mogą być sprzedawane bez recepty we wszystkich krajach Unii Europejskiej. Tabletki ellaOne zapobiegają ciąży nawet 5 dni po stosunku płciowym. Substancja czynna preparatu to octan uliprystalu. Tabletki hamują lub opóźniają owulację. Według zapewnień twórców, nie są przeznaczone do stosowania podczas ciąży i nie powodują jej przerwania.

W programie „Polityczne Graffiti” o kwestię zakazu sprzedaży tabletki bez recepty pytany był poseł Prawa i Sprawiedliwości Marek Suski. Prowadząca Beata Lubecka wprost zapytała posła o to, „dlaczego ta pigułka jest taka zła”. W odpowiedzi Suski zapytał, „co ta pigułka leczy” i dodał, że nie wie, „ponieważ jej nie zażywa” . Prowadząca po jakimś czasie przybliżyła posłowi, że tabletka „hamuje owulację, jeśli została przyjęta przed jajeczkowaniem lub utrudnia zagnieżdżenie się zarodka w macicy” i „jest formą antykoncepcji. Suski następnie stwierdził, że pigułka zatem przerywa ciążę, ponieważ „zapłodnione jajeczko jest przez tę pigułkę wyrzucane z ciała kobiety”. Lubecka starała się wytłumaczyć posłowi, że badania kliniczne wykazały, że nie powoduje przerwania istniejącej ciąży. – Czyli krótko mówiąc, to taka tabletka, która niczego nie leczy – wydedukował Suski. – To nie pigułka zdrowia, tylko raczej pigułka śmierci. Jeżeli mamy taką pigułkę, to niech chociaż będzie na receptę – stwierdził na koniec.

Źródło: Polsat News