Lekarze zszokowani tym, co znaleźli w ciele żołnierza z Korei Płn. „Nigdy nie widziałem czegoś takiego”

Lekarze zszokowani tym, co znaleźli w ciele żołnierza z Korei Płn. „Nigdy nie widziałem czegoś takiego”

Operacja, zdj. ilustracyjne
Operacja, zdj. ilustracyjne Źródło: Fotolia / 2707195204
Żołnierz, który uciekł z Korei Północnej i został postrzelony na granicy, miał w jelitach liczne robaki pasożytnicze – przekazał na konferencji prasowej południowokoreański chirurg, który kieruje jego leczeniem Li Kuk Dzong.

Dezerter przekroczył strefę zdemilitaryzowaną w poniedziałek 13 listopada, jednak został cztery razy postrzelony przez północnokoreańską straż graniczną. Lekarze określają jego stan, jako stabilny. Na piątkowej konferencji lekarz, który zajmuje się leczeniem mężczyzny przekazał, że stan byłego żołnierza znacznie pogarsza „ogromna liczba” robaków pasożytniczych w jego ciele, które zanieczyszczają jego rany. Uważa się, że stan zdrowia mężczyzny daje rzadki wgląd w życie obywateli Korei Północnej. – Przez 20 lat pracy jako lekarz nie widziałem niczego podobnego – poinformował Li Kuk Dzong. Przekazał, że najdłuższy robak usunięty z jelit pacjenta miał 27 cm długości.

Ludzie mogą zarazić się pasożytami poprzez skażoną żywność, ukąszenie przed owada lub przez pasożyty, które wejdą pod skórę. W przypadku dezertera z Korei Północnej pierwszy przypadek jest najbardziej prawdopodobny – informuje BBC. Pasożyty, które dostają się do organizmu poprzez skażoną żywność, najczęściej są robakami.

W Korei Północnej wciąż używa się ludzkich odchodów jako nawozów. Jeśli te odchody są skażone i nawozi się nimi warzywa, które następnie spożywa się niedogotowane, pasożyty dostają się do jamy ustnej, a następnie do jelit człowieka. Prof. Peter Preiser z Uniwersytetu Nanyang w Singapurze poinformował, że większość z pasożytów nie daje żadnych objawów, jednak niektóre mogą zagrażać życiu. – To, co wszystkie z nich robią, to odcięcie składników odżywczych – zaznaczył. – Większość z nich może pozostać niezauważona, co jednak nie oznacza, że człowiek wtedy jest zdrowy. Jeżeli mamy pasożyty – nie jesteśmy zdrowi – zaznaczył. Z kolei prof. Andrei Lankov z Uniwersytetu Kookmin w Seulu zwrócił w rozmowie z BBC uwagę na to, że Korea Północna jest bardzo biednym krajem i jak każdy inny biedny kraj, ma poważne problemy zdrowotne.

W 2015 roku badacze z Korei Południowej analizowali dokumentację medyczną północnokoreańskich uciekinierow, którzy przebywali w latach 2006-201 w szpitalu w Cheonan. Jak się okazało, w porównaniu z obywatelami Korei Południowej, wykazywali oni znacznie wyższe wskaźniki wskazujące na predyspozycję do wirusowego zapalenia wątroby typu B, przewlekłego wirusowego zapalenia wątroby typu C, gruźlicy i infekcji pasożytniczych.

Źródło: BBC