Jedzenie przed snem może zaszkodzić

Jedzenie przed snem może zaszkodzić

Dodano: 
Kobieta przeglądająca zawartość lodówki
Kobieta przeglądająca zawartość lodówki Źródło: Fotolia / Andrey Popov
Jedzenie przed snem nie zawsze jest złe. Szkodzi, gdy jemy za dużo lub sięgamy po niewłaściwe produkty. Wówczas jedzenie przed snem może skutkować dodatkowymi kilogramami, a także problemami z zaśnięciem. Sprawdź, które produkty spożywcze i potrawy lepiej omijać szerokim łukiem.

Jedzenie przed snem kojarzy nam się źle przede wszystkim dlatego, że może sprzyjać otyłości. Ta zależność powoduje, że niektórzy z nas już od godziny 18:00 czy 20:00 rezygnują z jakichkolwiek przekąsek. Nie wszyscy jednak ograniczają kalorie przed snem. To, co im grozi, to nie tylko przyrost tkanki tłuszczowej. Niektóre produkty spożywcze i potrawy mogą obciążać układ trawienny, powodując np. problemy z zaśnięciem, gazy, mdłości czy ból brzucha. Oto kilka produktów, po które nie należy sięgać przed pójściem do łóża.

Jedzenie przed snem smażonych potraw

Tłuste, smażone potrawy trawią się wolniej niż białka czy węglowodany. Kiedy ty będziesz próbować odprężyć się i zasnąć, twój metabolizm będzie intensywnie pracował. Nie zdziw się, jeśli będziesz się przewracać z boku na bok przez pół nocy.

Jedzenie przed snem ostrych sosów

Po pierwsze, ostre potrawy mogą powodować uporczywe pieczenie w przełyku i odbijanie się treści pokarmowej, czyli zgagę. To nieprzyjemne uczucie wyjątkowo zakłóca spokojny sen. Ostre potrawy stymulują też produkcję histaminy, która powoduje bezsenność.

Czytaj też:
Czy warto uprawiać seks? Sprawdź dlaczego odpowiedź jest prosta

Jedzenie przed snem czekolady

Raz, że może powodować tycie, a dwa, że jest źródłem kofeiny – sybstancji, która utrudnia zasypianie. Można znaleźć ją także w kawie, deserach i lodach kawowych czy energy drinkach.

Jedzenie przed snem czerwonego mięsa

Czerwone mięso również znajduje się na liście zakazanych, wieczornych przekąsek. Potrafi bardzo długo zalegać w żołądku, ponieważ proces jego trawienia przebiega powoli. Jeśli chcemy zjeść przed snem białko, lepszy będzie jogurt lub mięso z indyka.

Jedzenie przed snem sera

Mozzarella jest jedynym, bezpiecznym wariantem. Wszystkie inne sery lepiej jeść w ciągu dnia. Zawierają one tyraminę – związek, który gromadzi się w procesie fermentacji i starzenia. Tyramina ma właściwości pobudzające, bez względu na to, która jest godzina.

Jedzenie przed snem suszonych owoców

Bardzo często są dodatkiem do serów i orzechów. Nie należy jednak jeść ich przed snem ze względu na dużą zawartość błonnika pokarmowego, a także cukrów, które osadzają się na zębach i powodują próchnicę. Cukry te mogą także spowodować przyrost masy ciała.

Czytaj też:
Nietypowe zastosowania zielonej herbaty

Uważaj na alkohol i wodę przed snem

Napoje alkoholowe tylko pozornie ułatwiają sen. W rzeczystości powodują, że trudniej wejść w głęboką fazę snu, a więc efektywnie wypocząć i zregenerować organizm. Dochodzi też do wzrostu ciśnienia krwi. Ponadto zmęczona wątroba, która intensywnie trawi alkohol, powoduje, że organizm pracuje na najwyższych obrotach.

Woda teoretycznie nie szkodzi. Powoduje jednak, że musimy w nocy w stawać do łazienki, a częste pobudki są niewskazane, jeśli naprawdę chcemy się wyspać. Warto dbać o odpowiednie nawodnienie organizmu, jednak należy pić wodę przez cały dzień, a nie nadrabiać wieczorami.

Jedzenie przed snem ma ogromne znaczenie dla naszego samopoczucia, zdrowia i... wyspania. Jeśli chcesz rano obudzić się w pełni sił, unikaj wszystkich, wymienionych wyżej produktów.