Jaja z larwami w znanym hipermarkecie. „Fetor niesamowity”

Jaja z larwami w znanym hipermarkecie. „Fetor niesamowity”

„Przechodząc obok słychać szmer robali pod folią. Fetor niesamowity” – pisze jedna z klientek hipermarketu E. Leclerc w Lublinie. Kobieta opublikowała na Facebooku szokujące nagranie i zdjęcia.

Galeria:
Za larwy odpowiedzialna ma być... mucha plujka

„Robactwo w jajkach, smród na całą alejkę A pracownicy jak gdyby nigdy nic... Przechodząc obok słychać szmer robali pod folią. Fetor niesamowity” – napisała kobieta i jako dowód na to, że w jajkach znajdowały się larwy robaków opublikowała kilka zdjęć oraz nagrania. Widać na nich, jak w zapakowanych w folii opakowaniach od jajek znajdują się także białe robaki.

Kobieta poinformowała, że sprawa zgłoszona została do obsługi sklepu, jednak przez następną godzinę (w czasie, gdy kobieta robiła zakupy) nikt nie zajrzał pomiędzy pozostałe palety z jajami. "Tylko jedno opakowanie zostało zabrane" – pisze internautka. Dodaje, że sprawę zgłosiła już do Sanepidu.

Magdalena Stopa, dyrektor E. Leclerca przy ulicy Zana w Lublinie wyjaśnia, że wszystkiemu winna jest mucha plujka, która na etapie transportu lub przy pakowaniu wytłoczek zniosła jaja. Jedno z jajek musiało pęknąć, aby larwy miały pokarm. Podała, że wszystkie palety z jajkami zostały już zwrócone do producenta, a miejsce, w którym były odkażone. W sklepie trwa teraz kontrola Sanepidu.

facebookfacebook

Źródło: WPROST.pl / wp.pl