Demi Lovato wróciła na Instagrama po odwyku. „Nigdy się nie poddawaj”

Demi Lovato wróciła na Instagrama po odwyku. „Nigdy się nie poddawaj”

Aktorka i piosenkarka Demi Lovato powoli odbudowuje swoje życie po kolejnym odwyku. Stwierdziła, że jest już gotowa na powrót do życia publicznego i opublikowała pierwsze od czterech miesięcy zdjęcie na Instagramie.

Od czasu przedawkowania narkotyków w lipcu tego roku Demi Lovato przebyła długą drogę, by po raz kolejny wyrwać się ze szponów nałogu. Jak można wnioskować po jej najnowszym zdjęciu na Instagramie, znajduje się na dobrej drodze do pozostawienia za sobą tego kompromitującego epizodu w jej życiu. Artystka powróciła do swojego ulubionego sportu – brazylijskiego Jiu-Jitsu, w którym ma niebieski pas.

To właśnie zdjęcie z treningu BJJ Demi Lovato postanowiła zamieścić na Instagramie jako pierwsze po swoim powrocie. Pozuje na nim w kimonie i bez makijażu. Jak pisze, jest już po treningu. Swój wpis kończy hasztagiem #nevergiveup (pol. – nigdy się nie poddawaj). Wpis szybko zyskał sporą popularność. W ciągu 16 godzin został polubiony cztery miliony razy i doczekał się prawie 100 tys. komentarzy. Z drugiej strony, być może nie są to aż tak imponujące liczby, jeśli wziąć pod uwagę 70 mln użytkowników Instagrama, którzy dodali profil @ddlovato do obserwowanych.

instagram

Kłopoty Demi Lovato

Na początku listopada amerykańskie media podawały, że aktorka opuściła odwyk po trzech miesiącach od przedawkowania narkotyków. Demi Lovato zgłosiła się do ośrodka w lipcu, gdy po zażyciu środków odurzających, jej życie było zagrożone. W ostatnim poście w mediach społecznościowych przed rozpoczęciem leczenia napisała, że „potrzebuje czasu, aby skoncentrować się na swojej trzeźwości i drodze do wyzdrowienia”. – Nie mogłabym być bardziej dumna z niej, ponieważ uzależnienie to choroba – powiedziała matka Lovato po 90 dniach odwyku córki. – To jest bardzo trudne. To nie jest łatwe. Nie ma drogi na skróty – dodała.

Demi Lovato: Nie przestanę walczyć

Ponad tydzień po pierwszych doniesieniach dotyczących przedawkowania, Demi Lovato zwróciła się bezpośrednio do swoich fanów. W mediach społecznościowych opublikowała emocjonalny list, w którym opowiedziała o swoim uzależnieniu. Podkreśliła, że nigdy nie ukrywała nałogu. „Jestem wdzięczna swoim fanom za to, że wspierali mnie przez ostatni tydzień i wcześniej. Wasze pozytywne myśli i modlitwy pozwoliły mi znaleźć właściwą drogę w tym trudnym czasie” – napisała piosenkarka na .

Artystka podziękowała także swojej rodzinie i zespołowi. „Bez nich nie mogłabym teraz napisać wam tego listu” – przyznała. Demi Lovato tłumaczyła, że teraz potrzebuje czasu na leczenie. „Miłość, jaką mi wszyscy pokazaliście, nigdy nie będzie zapomniana. Patrzę w przyszłość i zmierzam do dnia, w którym będę mogła powiedzieć, że jestem po drugiej stronie. Nie przestanę walczyć” – napisała na koniec.

Czytaj też:
Heather Locklear zostaje w szpitalu psychiatrycznym. Wbrew swojej woli