Najmniejsze dziecko na świecie opuściło szpital. Ważyło 254 gramy

Najmniejsze dziecko na świecie opuściło szpital. Ważyło 254 gramy

Saybie
Saybie Źródło: YouTube / Sharp HealthCare
Saybie jest wcześniakiem, a jej historia szybko obiegła światowe media. Dziewczynka została uznana za najmniejsze dziecko, które przyszło na świat i przeżyło. Szpital, w którym przebywała przez pięć miesięcy, opublikował materiały z pierwszych tygodni życia Saybie.

Jak podaje magazyn „People”, Saybie przyszła na świat w 23 tygodniu ciąży. Dziewczynka urodziła się w szpitalu w kalifornijskim San Diego i przez ostatnie pięć miesięcy przebywała pod czujną opieką lekarzy. Dziecko w chwili narodzin ważyło zaledwie 254 gramy. Profesjonalna opieka personelu medycznego oraz chęć życia sprawiły, że dziewczynka została oficjalnie zarejestrowana przez Uniwersytet Iowa jako najmniejsze dziecko na świecie, któremu udało się przeżyć.

Nie dawali jej szans na przeżycie

W środę 29 maja Saybie opuściła szpital. W rozmowie z dziennikarzami matka dziewczynki przyznała, że dzień porodu był „najbardziej przerażającym dniem w jej życiu”. Kobieta trafiła do szpitala po tym, jak podczas ciąży pojawiły się komplikacje i wykryto u niej stan przedrzucawkowy. Przyznała, że po porodzie nawet lekarze nie dawali dziecku większych szans na przeżycie. – Powiedzieli mojemu mężowi, że ma godzinę na nacieszenie się ją i że ona umrze – przyznała matka dziewczynki. – Ale później ta godzina przeszła w dwie, później w dzień, który przemienił się w tydzień – dodała.

Jedna z pielęgniarek występujących w materiale przyznała, że Saybie ważyła zaledwie połowę tego, co powinno ważyć dziecko w 23 tygodniu ciąży. – Ona jest cudem – podsumowała.

Czytaj też:
Po narodzinach ważył 268 gramów. Mieścił się w dłoni dorosłego

Galeria:
Saybie - najmniejsze dziecko na świecie
Źródło: People