O raporcie, jaki opublikowała organizacja Environmental Working Group (EWG), poinformował CNN. Naukowcy przebadali 21 produktów, w tym te firmowane nazwą Cheerios czy Nature Valley. Znaleziono w nich śladowe ilości glifosatu, czyli kontrowersyjnego herbicydu, który może zwiększyć ryzyko zachorowania na raka. Zdaniem EWG w płatkach oraz innych produktach śniadaniowych zidentyfikowano więcej gilofosatu, niż powinny spożywać dzieci. Producenci oraz część naukowców podtrzymuje jednak, że taka ilość nie jest w stanie zaszkodzić człowiekowi.
Sprawy w sądzie
Okazuje się, że podobne przypadki są już przedmiotem rozpraw sądowym. W maju kalifornijski sąd nakazał producentowi Monsanto zapłacić ponad 2 mld dolarów parze, która twierdzi, że długie spożywanie produktów wywołało u nich nowotwory. Wyrok został zaskarżony, ale w stanowych i federalnych sądach toczy się około 11 tys. podobnych spraw.
General Mills, czyli przedsiębiorstwo, w skład którego wchodzi marka Cheerios, przekazało w oświadczeniu, że „większość upraw wykorzystuje jakąś formę pestycydów, a śladowe ilości znajdują się w większości żywności, którą spożywamy”. Firma dodała, że pracuje nad „zminimalizowaniem stosowania pestycydów”. Na pytanie, dlaczego chce zmniejszać użycie takich środków wciąż uważając, że jej produkty są bezpieczne, firma już nie odpowiedziała.
Czytaj też:
Mężczyzna oddawał mocz na linię produkcyjną w fabryce płatków śniadaniowych. Pójdzie do więzienia