W nocy z niedzieli na poniedziałek 23 września w centrum Warszawy doszło do tragedii. Mężczyzna przechylił się i wypadł z balkonu z 18 piętra z wieżowca przy ulicy Świętokrzyskiej 35. 26-latek spadł wprost na 18-letniego Ukraińca.
18-letni Rusłan Prodchenko, który studiuje na jednej z warszawskich uczelni, trafił w ciężkim stanie do szpitala. Trafił na oddział intensywnej terapii, był połamany i nieprzytomny. Po blisko miesiącu nastolatek wybudził się ze śpiączki, jednak nadal jest w bardzo ciężkim stanie. Jego rodzina i przyjaciele zorganizowali zbiórkę w sieci, której celem jest pokrycie kosztów leczenia nastolatka.
„Rusłan może odzyskać zdrowie, znów się uczyć i grać w ukochaną koszykówkę. Na razie jego stan jest jednak bardzo ciężki, a ubezpieczenie pokrywa tylko koszty początkowej fazy leczenia. Przez najbliższe 3 miesiące lekarze będą przygotowywać go do poważnej operacji głowy. Potrzebuje na to 100 tys. zł. Po operacji czeka go jeszcze roczna rehabilitacja. Prosimy, pokażmy razem Ruslanowi, że ma szczęście i wróci do zdrowia” - napisali organizatorzy zbiórki.