Krety za kierownicą. Ze wzrokiem kierowców jest w Polsce kiepsko

Krety za kierownicą. Ze wzrokiem kierowców jest w Polsce kiepsko

Kobieta w okluarach za kierownicą samochodu
Kobieta w okluarach za kierownicą samochodu Źródło: Shutterstock / pathdoc
Co czwarty polski kierowca mający problemy ze wzrokiem prowadzi auto bez okularów lub soczewek korygujących. To oznacza, że źle widzi to, co dzieje się na drodze.

Raport „O wzroku kierowców” to podsumowanie kolejnego badania opinii publicznej (przeprowadzonego na zlecenie Vision Express). Czytamy w nim, że sytuacja jest daleka od idealnej.

„Stan techniczny” wzroku kierowców

Tylko do września tego roku wydano prawie 250 tys. praw jazdy i zarejestrowano ponad 1 mln samochodów osobowych. Zatłoczone ulice i drogi stały się normą.

W trakcie prowadzenia pojazdu wzrok odgrywa kluczową rolę – szacuje się, że za jego pomocą kierowca odbiera nawet 90 proc. informacji. Każde pogorszenie jakości widzenia znacząco ogranicza czas reakcji na zmieniającą się sytuację na drodze.

Jak pokazuje badanie nawet 44 proc. kierowców zmaga się z wadą wzroku, jednak aż 24 proc. z nich deklaruje, że nie stosuje zaleconej korekcji. Może to powodować gorsze widzenie i opóźniony czas reakcji przyczyniając się do powstawania niebezpiecznych sytuacji na drodze.

Najczęstsze „usterki” oczu

Według wyników przeprowadzonego badania najwięcej, bo aż 27 proc. kierowców skarży się na pogorszenie widzenia po zmroku – najczęściej narzekają kierowcy pomiędzy 45. a 59. rokiem życia (32 proc.). Wśród osób stosujących szkła korekcyjne odsetek ten wynosi aż 40 proc.

Kolejnymi dolegliwościami wskazywanymi przez polskich kierowców są: zmęczenie oczu (23 proc.), łzawienie (14 proc.) i ból głowy lub oczu (14 proc.). Część kierowców ma także problem z niewyraźnym widzeniem (11 proc.) oraz pogorszeniem możliwości skupienia wzroku (7 proc.).

Planowanie postojów

Jazda samochodem jest bardzo wymagająca dla oczu. Nieustanne skupienie się na wielu znajdujących się w różnej odległości obiektach powoduje ich zmęczenie i może wpływać na jakość widzenia. Tym samym zmniejsza się czas, jaki pozostaje kierowcy na odpowiednio szybką reakcję.

Prowadzenie w trakcie długich (czyli trwających powyżej 6 godzin) podróży samochodem deklaruje 42 proc. badanych kierowców. W takich sytuacjach eksperci zalecają stosowanie przerw w trakcie jazdy, najlepiej co 2 godziny. Podczas każdego postoju kierowca może wykonać także proste ćwiczenia, które pomogą oczom zregenerować się do dalszej jazdy.

Sprawny wzrok jak sprawny samochód

Podczas prowadzenia pojazdu kierowca nieprzerwanie obserwuje wskazania na tablicy rozdzielczej, drogę i innych uczestników ruchu, jednocześnie przewidując ich zachowanie. W trakcie każdego przejechanego kilometra podejmuje od 8 do 12 decyzji mając na każdą mniej niż pół sekundy. Musi także zachować odpowiednią ostrość widzenia, niezależnie od zmieniającego się otoczenia i warunków takich jak: silne słońce, mgła lub zapadnięcie zmroku.

Ta stała obserwacja wielu obiektów znajdujących się w różnej odległości wymaga wytężonej pracy narządu wzroku. Szczególne obciążenie dla oczu stanowi naprzemienne skupianie wzroku na obiektach bliskich i dalekich. Żeby osiągnąć odpowiednią ostrość widzenia konieczny jest nieustanny proces akomodacji, czyli dostosowania się soczewki oka do odległości, w jakiej znajduje się obserwowany przedmiot. Przykładem takiej sytuacji jest kontrola wskazań prędkościomierza i odczytywanie znaków drogowych.

Warto także zaznaczyć, że podobnie jak eksploatacji podlega pojazd, tak też zmienia się stan naszego zdrowia, w tym sprawność widzenia. Dlatego specjaliści zalecają, by badać wzrok przynajmniej raz w roku.

Skutecznie może być także stosowanie soczewek wyposażonych w specjalne powłoki, które niwelują refleksy świetlne, poprawiają kontrast oraz ostrość obrazu, a w efekcie zmniejszają podatność oczu na zmęczenie związane z wymienionymi zjawiskami.

Najważniejsze informacje z raportu „O wzroku kierowców”:

  • 82 proc. badanych kierowców deklaruje korzystanie z samochodu co najmniej 4 razy w tygodniu
  • 44 proc. badanych kierowców samochodów ma wadę wzroku
  • 24 proc. kierowców samochodów ze stwierdzoną wadą wzroku nie stosuje zaleconej korekcji optycznej
  • Blisko co czwarty kierowca (24 proc.) deklaruje, że bada swój wzrok rzadziej niż co 3 lata
  • Najczęściej badają swój wzrok kierowcy po 60. roku życia: raz w roku – 39 proc., raz na 2 lata – 30 proc.
  • 27 proc. kierowców deklaruje, że gorzej widzi po zmroku: częściej kobiety (34 proc.) niż mężczyźni (19 proc.)
  • Na gorsze widzenie po zmroku najczęściej narzekają kierowcy pomiędzy 45. a 59. rokiem życia (32 proc.)
  • Wśród kierowców z wadą wzroku, aż 40 proc. odczuwa pogorszenie widzenia po zmroku
  • 42 proc. kierowców deklaruje, że odbywa podróże dłuższe niż 6 godzin
  • 22 proc. osób prowadzących samochód codziennie bada swój wzrok rzadziej niż raz na 3 lata
  • W przypadku kierowców z niestwierdzoną wadą wzroku, aż 34 proc. udaje się na kontrole do specjalisty rzadziej niż co 3 lata.

Czytaj też:
Po sieci krążą wpisy kierowcy BMW, który zabił człowieka na ul. Sokratesa
Czytaj też:
Sprawca śmiertelnego wypadku na Bielanach nie trafił do aresztu, mimo decyzji sądu

Źródło: Vision Express