Przeżył wybuch wulkanu i wybudził się ze śpiączki, by dowiedzieć się, że cała jego rodzina nie żyje

Przeżył wybuch wulkanu i wybudził się ze śpiączki, by dowiedzieć się, że cała jego rodzina nie żyje

Wulkan Whakaari
Wulkan Whakaari Źródło:Shutterstock / IGOR MIHAJLOVIC
Jeżeli macie dziś kiepski nastrój, to może lepiej nie czytajcie dalej. To jedna z najsmutniejszych historii, o jakich usłyszycie w tym tygodniu.

Nowozelandzkie media dotarły do informacji na temat nastolatka, który przeżył wybuch wulkanu na White Island. 19-letni Jesse Langford właśnie wybudził się ze śpiączki. Długo jednak nie wyjdzie ze szpitala, jego ciało jest poparzone w 90 procentach. Niestety, lekarze nie mieli też dobrych informacji, jeżeli chodzi o rodzinę chłopaka. 45-letnia Kristine i 51-letni Anthony Langford zginęli w wyniku erupcji wulkanu. Ratownikom nie udało się też odnaleźć ciała jego młodszej siostry. Stwierdzili, że 17-letnia Winona niemal na pewno nie przeżyła, a jej ciało zabrały fale oceanu i najprawdopodobniej nigdy nie zostanie ono odnalezione.

Rodzina Langfordów odwiedziła White Island w ramach urlopu. W specjalnym oświadczeniu dalsi krewni Jessego opłakiwali zmarłych i zapewniali, że 19-latek znajduje się pod opieką świetnych lekarzy. Podkreślali, że Kristine i Anthony byli kochającymi rodzicami i wszyscy będą za nimi tęsknić. Poinformowali także, że ciało Winony razem z przewodnikiem wycieczki nadal nie zostały odnalezione. Za tę sytuację publicznie przepraszała już lokalna policja, która stwierdziła, że w tej kwestii wszyscy „zdani są na łaskę oceanu”.

Eksplozja wulkanu Whakaari

Jak podawała w dniu wybuchu brytyjska telewizja BBC, erupcja wulkanu White Island (inna nazwa: Whakaari) nastąpiła dosłownie kilka chwil po tym, jak do krateru weszła grupa turystów. Policja informowała, że udało się uratować 23 osoby. Akcję ratowniczą utrudniały warunki panujące w tym miejscu. Nagranie z momentu wybuchu zamieścił w mediach społecznościowych jeden z turystów, który chwilę wcześniej wrócił z wycieczki w to miejsce.

Media podkreślały, że znajdujący się na prywatnej wyspie wulkan Whakaari jest jednym z najbardziej aktywnych w kraju. Mimo tego udostępniono go zwiedzającym, a wycieczki odbywały się codziennie z dużą regularnością.

Czytaj też:
Potężne trzęsienie ziemi w Albanii. Wśród ofiar starsza kobieta, która ciałem osłoniła wnuka

Źródło: Daily Mail