Podejrzenie koronawirusa w Warszawie. Chińskie dziecko trafiło do szpitala

Podejrzenie koronawirusa w Warszawie. Chińskie dziecko trafiło do szpitala

Szpital, zdjęcie ilustracyjne
Szpital, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Fotolia / fot. VILevi
Wiceminister zdrowia potwierdził, że do warszawskiego szpitala trafiło dziecko z podejrzeniem koronawirusa, a lekarze obecnie czekają na wynik badań. Jak do tej pory w Polsce nie potwierdzono jeszcze żadnego przypadku koronawirusa, który rozprzestrzenia się przede wszystkim w Chinach.

– Dziecko niedawno powróciło z Pekinu i obecnie jest pod obserwacją. Pobrano próbki do przebadania, czekamy na wynik – przekazał na konferencji Waldemar Kraska. Przypomnijmy, wiceminister zdrowia poinformował także, że przebadano już materiał pobrany od trzydziestu Polaków, którzy w niedzielę wrócili z Wuhan. – Wszystkie przebadane próbki pobrane od osób, które w niedziele wróciły z Wuhan dały wynik ujemny. Żadna z osób nie jest zarażona – poinformował Kraska. Wiceminister dodał, że w całym kraju pod obserwacja jest 35 pacjentów, a w monitoringu państwowych służb sanitarnych 480 osób.

Czym jest koronawirus?

Liczba zachorowań na koronawirus 2019-nCoV, który miał swój początek w chińskim mieście Wuhan, lawinowo rośnie. Choroba rozprzestrzeniła się do kilkunastu krajów. Przypadki zachorowań odnotowano m.in. w Tajlandii, Japonii, Korei Południowej, na Tajwanie, w Nepalu, Wietnamie, Arabii Saudyjskiej, Singapurze, Stanach Zjednoczonych i Australii, Francji i Niemiec. Według najnowszych informacji dotychczas z powodu nowego koronawirusa zmarło 494 osoby w Chinach, jedna na Filipinach i jedna w Hongkongu. 44-letni Chińczyk to pierwsza ofiara śmiertelna poza kontynentalnymi Chinami.

Czytaj też:
Koronawirus. Dwa wycieczkowce poddane kwarantannie. 7 tys. pasażerów utknęło na dwa tygodnie