Zdrowa 75-latka poddała się eutanazji. "Nie chcę być cieżarem"

Zdrowa 75-latka poddała się eutanazji. "Nie chcę być cieżarem"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Zdrowa 75-latka z Wielkiej Brytanii poddała się eutanazji (fot. screenshot Twitter)
75-letnia, zdrowa, była pielęgniarka z Wielkiej Brytanii poddała się eutanazji w Szwajcarii. Zajmowała się pacjentami w podeszłym wieku i stwierdziła, że nie chce się starzeć.
Gill Pharaoh poddała się eutanazji w klinice w Bazylei 12 lipca 2015 roku. W wywiadzie udzielonym przed śmiercią mówiła, że życie nie sprawia jej już przyjemności. Uskarżała się na dolegliwości zdrowotne i uznała, że nie jest gotowa do dalszego starzenia się.

Przekonywała, że jakość jej życia z dnia na dzień spada, straciła entuzjazm do ogrodnictwa i jedzenia. W rozmowie z "Sunday Times" zaznaczyła, że "starość nie jest zabawą" i "że z biegiem czasu będzie tylko gorzej".

Partner kobiety, który był przy niej w ostatnich chwilach, jak sam przyznał - walczył sam ze sobą, aby zaakceptować jej decyzję.

Gill Pharaoh zaznaczyła, że nie chce stać się dla swoich dzieci ciężarem, lub zostać przykuta do łóżka w szpitalu. - Całe życie zajmowałam się starszymi ludźmi. Nie chce, żeby moi bliscy pamiętali mnie jako starszą kuśtykającą panią - mówiła.

Kilka miesięcy przed śmiercią Pharaoh napisała na swoim blogu: - Czuje, że moje życie jest pełne i jestem gotowa na śmierć. Nie chce promować tej akcji. Chciałabym jednak, by ustawodawca brał pod uwagę zdanie takich osób jak ja - czytamy.

rt.com