Liroy-Marzec obiecuje medyczną marihuanę. "Mamy zgodę"

Liroy-Marzec obiecuje medyczną marihuanę. "Mamy zgodę"

PIOTR LIROY MARZEC (FOT DAREK NOWAK / FOTONEWS/NEWSPIX.PL) Źródło: Newspix.pl
W programie "Kontrwywiad" na antenie RMF FM Piotr Liroy-Marzec z optymizmem wypowiadał się o kluczowych dla niego projektach: medycznej marihuanie oraz głosowaniu przez internet. -  Udowodnię, że jest to realne - przekonywał.

– To jest priorytet w tej chwili dla naszych rodziców, dziadków, dla wszystkich dookoła, dla ludzi, którzy chorują. To już nie jest kwestia światopoglądu - w tej chwili każdy Polak zrozumiał, że medyczna marihuana jest priorytetem, jeżeli chcemy się leczyć – mówił w radiu Liroy-Marzec.

– Parę osób się pewnie zdziwi, ale udało mi się przekonać już praktycznie wszystkie ugrupowania. Myślę, że do końca miesiąca będziemy słyszeli w mediach dokładnie o tym projekcie ustawy – oświadczył.

– Ja jestem za medyczną marihuaną - nie jestem populistą, a uważam, że dzisiaj walka o legalizację jest populizmem. Ktoś, kto obiecuje dzisiaj pełną legalizację, jest populistą i okłamuje ludzi – dodał.

Marihuana niemedyczna

Prowadzący program Konrad Piasecki zapytał też posła ruchu Kukiz'15 o marihuanę służącą do celów innych niż medyczne. Zwrócił uwagę na to jak wielu słuchaczy Liroya - rapera oczekuje na legalizację.

– Dzisiaj ludzie nie są gotowi na tak duże ustępstwa. Aczkolwiek uważam, że nic w tym złego nie ma. Jeżeli słuchacze chcą rekreacyjnej marihuany, to muszą poniekąd o to walczyć, czyli składać petycje - choćby tutaj, brać udział w różnych rozmowach – powiedział Liroy.

E-voting

– To jest mój priorytet, tak naprawdę doprowadzenie do demokracji, dlatego tak mocno walczę o e-demokrację, tak zwany e-voting, głosowanie przez Internet. Czasy się zmieniają i nastawienie do pewnych rzeczy też się zmienia. Gwarantuje panu, że dzisiaj nastawienie do e-votingu jest trochę inne, a ja udowodnię, że jest to realne – zakończył.

RMF FM