Mikołaj Roznerski o swojej anoreksji. „W najgorszym czasie ważyłem 39 do 41 kilo”
Mikołaj Roznerski to znany aktor. Występuje na deskach różnych teatrów. Można go również oglądać na małym i dużym ekranie. Wystąpił w takich produkcjach jak na przykład „Święto ognia”, „Gierek” czy „Asymetria”. Największą popularność przyniosła mu jednak rola Marcina Chodakowskiego w serialu „M jak miłość”. Artysta w jednym z programów telewizyjnych „otworzył się” na temat swojego dzieciństwa. Jako nastolatek zachorował na zaburzenia odżywiania.
Mikołaj Roznerski i jego walka z anoreksją
Mikołaj Roznerski przyznał, że w dzieciństwie cierpiał na anoreksję. Choroba była niejako wypadkową trudnych doświadczeń. Artysta mocno przeżył rozwód rodziców. Nie miał też zbyt dobrych relacji z rówieśnikami. „Byłem zawsze większy. Koledzy [...] dokuczali w klasie. Jak jeździłem autobusem to zawsze mówili »Ty gruby zejdź z korytarzyka, bo zasłaniasz szybę w autosanie«” – powiedział w wywiadzie. Te wszystkie czynniki doprowadziły do rozwoju choroby. Aktor schudł tak bardzo, że trafił na oddział psychiatrii dziecięcej. „W najgorszym czasie ważyłem 39 do 41 kilo. Nie byłem aż tak skrajnie wyniszczony, jak moje koleżanki z oddziału” – zauważył.
Aktor wyznał, że poradził sobie z chorobą „Trzeba mieć nad nią kontrolę, a nie pozwolić, by ona miała nad tobą kontrolę. To trochę jak z alkoholizmem” – podkreślił. W ujarzmieniu problemu bardzo pomogła mu aktywność fizyczna. Artysta korzysta z całodobowych siłowni. Potrafi wstać o czwartej rano, by przed śniadaniem i wyjazdem na plan zdjęciowy pójść na trening.
Mikołaj Roznerski opowiedział głośno o swoich doświadczeniach, by zwiększyć świadomość na temat anoreksji. Aktywnie wspiera też działalność organizacji, które niosą pomoc osobom zmagającym się z zaburzeniami odżywiania. Jedną z nich jest Fundacja Drzewo Życia.
Objawy i leczenie anoreksji
Jednym z podstawowych objawów anoreksji (jadłowstrętu psychicznego) jest świadome odmawianie jedzenia. Chorzy rezygnują ze spożywania posiłków w obawie przed przybraniem na wadze. Drastycznie ograniczają ilość oraz kaloryczność przyjmowanych pokarmów. Nierzadko ich jednym posiłkiem w ciągu dnia jest jabłko lub kilka listków sałaty. W przebiegu choroby dochodzi do skrajnego wyniszczenia organizmu. Pojawiają się zaburzenia hormonalne, depresja, apatia, brak energii itp. Warto podkreślić, że pacjenci mają też mocno zaburzony obraz własnego ciała. Określają siebie jako osoby grube i tłuste. Wychodzą z założenia, że nawet najmniejsza ilość przyjętego pokarmu doprowadzi do drastycznego przybrania na wadze.
Leczenie anoreksji to długi proces, który wymaga zaangażowania wielu specjalistów (lekarzy, psychologów, psychiatrów itp.). Nierzadko konieczna jest hospitalizacja. Podstawowym celem terapii jest przywrócenie prawidłowej masy ciała i zniwelowanie niedoborów żywieniowych. Równolegle prowadzona jest psychoterapia. Dzięki niej chory może zmienić swój sposób postrzegania jedzenia i inaczej spojrzeć na siebie i swoje ciało.