„Jeszcze po kropelce”? Oby z umiarem! Dzisiaj obchodzimy Dzień Polskiej Wódki

„Jeszcze po kropelce”? Oby z umiarem! Dzisiaj obchodzimy Dzień Polskiej Wódki

Dodano: 
Kieliszki wódki (zdj. ilustracyjne)
Kieliszki wódki (zdj. ilustracyjne) Źródło: Fotolia / Artem Shadrin
Polska wódka to nie tylko tradycja – to także symbol i... nadane drogą ustaw i rozporządzeń oznaczenie geograficzne. Co warto wiedzieć o polskiej wódce?

„Wódeczka musi być zimna i gęsta”...

Słowa gangstera „Dario” granego przez Jana Frycza w kultowym serialu „Ślepnąc od świateł” nie są wprawdzie zawarte w definicji Polskiej Wódki, jednak doskonale charakteryzują najbardziej pożądane aspekty tego trunku.

Zgodnie z ust. 1 art. 38 ustawy z dnia 18 października 2006 r. o wyrobie napojów spirytusowych oraz o rejestracji i ochronie oznaczeń geograficznych napojów spirytusowych:

1. Polska Wódka/Polish Vodka to wódka otrzymana z zacieru zbóż lub ziemniaków uprawianych na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej poddanego procesowi fermentacji, destylacji i rektyfikacji do mocy co najmniej 96,0% objętości, a następnie rozcieńczonego wodą, wyprodukowana i butelkowana na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, która:
1) nie zawiera środków aromatycznych, ani barwników, a maksymalny poziom cukru nie może przekraczać 1 grama na litr czystego alkoholu i maksymalny poziom alkoholu metylowego nie może przekraczać 20 gramów na hektolitr czystego alkoholu albo
2) zawiera naturalne środki aromatyczne, lub w szczególnych przypadkach barwniki, a maksymalny poziom cukru nie może przekraczać 100 gramów na litr czystego alkoholu i maksymalny poziom alkoholu metylowego nie może przekraczać 200 gramów na hektolitr czystego alkoholu; wódka ta może być dojrzewana lub leżakowana w celu nadania jej szczególnych właściwości organoleptycznych.

Ustawa z dnia 25 maja 2012 r. o zmianie ustawy o wyrobie napojów spirytusowych oraz o rejestracji i ochronie oznaczeń geograficznych napojów spirytusowych podaje natomiast, że Polska Wódka/Polish Vodka to:

1) wódka niezawierająca dodatków innych niż woda albo
2) wódka smakowa o nadanym dominującym smaku innym niż smak surowców użytych do jej wyrobu, zawierająca naturalne środki aromatyczne, a w szczególnych przypadkach barwniki, o maksymalnym poziomie cukru wyrażonym jako cukier inwertowany nieprzekraczającym 100 gramów na litr czystego alkoholu
– otrzymana z alkoholu etylowego pochodzenia rolniczego uzyskanego z żyta, pszenicy, jęczmienia, owsa lub pszenżyta albo ziemniaków, uprawianych na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, której wszystkie etapy wyrobu odbywają się na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej i która może być leżakowana w celu nadania jej szczególnych właściwości organoleptycznych.

Nowsza definicja Polskiej Wódki/Polish Vodka jest zatem jedyną obowiązującą w polskim ustawodawstwie. Weszła w życie 13 stycznia 2013 roku i od tego dnia obchodzimy także Dzień Polskiej Wódki.

Warto dodać, że wódka o 40-procentowej objętości czystego alkoholu, zgodnie z danymi United States Department of Agriculture ma 220 kcal w 100 ml. Kaloryczność wódki równa się kaloryczności innych napojów wysokoprocentowych: w przypadku m.in. brandy i whisky jest to również ok. 220 kcal w 100 ml.

„Produkują wódkę, tak, dużo, dużo wódki”...

Polska z wódki słynie i wódką płynie. W samym 2018 roku ilość dostaw wódki czystej w naszym kraju wynosiła 86,3 mln l w porównaniu do 84,7 mln l w roku poprzednim i 89,8 mln l w 2016 roku.

Spożycie alkoholu (opisywanego jako wódki, likiery, inne napoje spirytusowe w przeliczeniu na 100 proc. alkoholu) w Polsce od 2010 roku utrzymuje się na podobnym poziomie 3,2-3,3 l na osobę rocznie. W 2019 roku ilość wzrosła do 3,7 l. W 2005 roku spożywaliśmy nieco mniej napojów spirytusowych: średnio 2,5 l na osobę.

Państwowa Agencja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych (PARPA) podaje, że w Polsce procentowy udział spożywanych wyrobów spirytusowych od 2000 roku był zmienny i z 28,30 proc. wszystkich napojów alkoholowych finalnie wzrósł do 37,8 proc. w 2019 roku.

„Na litość boską, królowo, czy ośmieliłbym się nalać damie wódki?”

Powszechne przekonanie dotyczące spożywania alkoholu z podziałem na płeć jest jednoznaczne: mężczyźni piją, a kobiety nie. Tymczasem w dokumencie Światowej Organizacji Zdrowia „Global status report on alcohol and health” z 2018 roku czytamy, że spożycie czystego alkoholu na osobę w 2016 roku wynosiło 19,2 l w przypadku dorosłych mężczyzn i 4,7 l w przypadku dorosłych kobiet.

Zgodnie z raportem PARPA dotyczącego badania „Jak piją Polacy?” z 2008 roku nie istnieje jeden uniwersalny „wzór” pijącej kobiety. Spektrum jest szerokie i obejmuje panie między 18. a 39. rokiem życia, najczęściej panny z wyższym wykształceniem mieszkające w miejscowościach liczących 50-500 tys. mieszkańców. Są to osoby na różnych stanowiskach, także samodzielnych, pełniące funkcje pracowników umysłowych (bez wyższego wykształcenia) lub będące gospodyniami domowymi. Panie pijące alkohol deklarują się jako niewierzące lub niepraktykujące, a swoją sytuację materialną oceniają lepiej, niż ma to miejsce w innych grupach.

Panowie pijący alkohol są to zwykle osoby w wieku od 30 do 39 lat. Mężczyźni ci mieszkają w miejscowościach liczących 50-500 tys. mieszkańców, są niewierzący lub niepraktykujący, mają wykształcenie zasadnicze zawodowe i często są po rozwodzie. Zawodowo zaliczają się do grupy będącej niewykwalifikowanymi robotnikami lub pełnią stanowiska szeregowe.

Czytaj też:
O tym, kiedy toast nie jest dobrym pomysłem
Czytaj też:
Chcesz szybko wytrzeźwieć? To urządzenie ci w tym pomoże
Czytaj też:
Czy kieliszek wina w ciąży nie zaszkodzi? Ile kiedyś piły ciężarne kobiety?

Źródło: PARPA; WHO; USDA; GUS; sejm.gov.pl