Psychoonkolog: Pacjenci hematoonkologiczni potrzebują wsparcia psychologicznego na każdym etapie choroby

Dodano:
Diagnoza choroby nowotworowej to wstrząs: ta jedna chwila postawienia diagnozy wywraca życie do góry nogami. Pojawia się lęk, niepewność, jak teraz będzie wyglądać moje życie, jak będzie wyglądać leczenie. Już na tym etapie pacjentowi potrzebna jest pomoc psychoonkologa – mówi Adrianna Sobol, psychoonkolog z fundacji OnkoCafe. Pomocy potrzebuje też rodzina pacjenta.

Psychika i nastawienie pacjenta do procesu leczenia ma ogromne znaczenie. Jest to szczególnie widoczne w przypadku nowotworów hematologicznych, gdy pacjent często ma wrażenie, że jego nowotwór jest w całym organizmie. – Coraz częściej pacjenci (i ich rodziny) widzą potrzebę wsparcia psychoonkologicznego, mam jednak wrażenie, że ta pomoc jest oferowana zbyt późno: zwykle dopiero gdy dochodzi do progresji choroby lub pojawia się wznowa po leczeniu – mówi Adrianna Sobol.

Pomoc na wszystkich etapach leczenia

Z kilkunastoletniej praktyki ekspertki na oddziałach onkologicznych i hematoonkologicznych wynika, że pomoc psychologa rozpoczynać się już w momencie stawiania diagnozy, gdy pacjent tworzy swoje wyobrażenia o chorobie i procesie leczenia.

– Pacjenci w głowach budują czarne scenariusze, pojawia się przerażenie, strach: widzę to u pacjentów onkologicznych i hematoonkologicznych. W ramach działalności HematoKoalicji przeprowadziliśmy ankiety wśród pacjentów, ich opiekunów oraz lekarzy; okazało się, że każda z tych grup potrzebuje wsparcia. Choroba hematoonkologiczna jest specyficzna, do tego dochodzą często problemy związane z dostępnością do nowoczesnego leczenia: wszystko to wpływa na to, co pacjent myśli o chorobie, czego się boi – mówi psychoonkolog.

Chociaż nie każdy pacjent hematoonkologiczny będzie potrzebował wsparcia specjalisty, każdemu powinno się taką pomoc zaoferować.

Opiekun też potrzebuje wsparcia

– Przez lata wśród członków rodziny/ opiekuna pacjenta funkcjonował mit, że skoro ja nie chory, to nie mam prawa się bać, powinienem dać sobie ze wszystkim radę. To nie jest prawda; opiekunowie przeżywają podobne emocje, ich życie także wywraca się do góry nogami, rezygnują ze swojego życia. Pojawia się też poczucie bezradności, gdy pacjent cierpi i nie zawsze można mu pomóc, dlatego opiekunowie powinni pozwolić sobie na wsparcie psychologa – przekonuje Adrianna Sobol.

W rozmowie z red. Katarzyną Pinkosz mówi też m.in. tym, gdzie pacjenci mogą szukać wsparcia psychoonkologów, jakiego rodzaju pomocy potrzebuje sam pacjent, a jakiej opiekun (rodzina). Podkreśla też rolę organizacji pacjenckich we wspieraniu chorych.

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...