Zamieszanie z leżaczkami dla dzieci. W sprawie wypowiedział się UOKiK
Posiadasz leżaczek dla dzieci marki 4moms: mamaRoo dla dzieci do 9 kilo oraz rockaRoo dla dzieci do 9 kilo? Uważaj na pozostawione luźno pasy bezpieczeństwa, kiedy dziecko jest na podłodze!
Jeśli posiadasz leżaczek MamaRoo (modele 4M-005, 1026 lub 1037) lub bujak RockaRoo (model 4M-012), istnieje możliwość, że gdy leżaczek/ bujaczek nie są używane, pasy bezpieczeństwa zwisają luźno pod siedziskiem a dziecko raczkujące może się w nie zaplątać. – poinformował producent w oświadczeniu na Instagramie.
Niebezpieczne leżaczki. Co proponuje producent?
Według prawa przedsiębiorca, który uzyskał informację, że produkt wprowadzony przez niego na rynek nie jest bezpieczny powinien niezwłocznie powiadomić o tym Prezesa UOKiK. Tak też się stało w przypadku przedsiębiorcy: FART Spółka jawna S. Kotyński, J. Laskowski z siedzibą w Białymstoku.
Producent, firma 4moms, opracował łącznik/uchwyt na pasy, który można łatwo przymocować do tylnej części leżaczka MamaRoo lub RockaRoo. Firma wysyła go bezpłatnie posiadaczom wymienionych leżaczków.„ To rozwiązanie jeszcze bardziej pomoże zapewnić bezpieczeństwo naszym klientom i ich rodzinom” – zapewnia producent.
Poza odpowiednim ułożeniu pasów pamiętaj o bezpieczeństwie dziecka w leżaczku. Modele, w których oparcie pochylone jest pod kątem około 20 stopni powoduje, że ruchliwy maluch może łatwo obrócić się w leżaczku z pleców na brzuch. Jest to szczególnie ryzykowne gdy leżaczek jest umieszczony np. na kanapie lub blacie. Chociaż maluch wtedy łatwiej może obserwować, co robią rodzice, jest to bardziej niebezpieczne.