Artykuł sponsorowany

Sandoz: Stawiamy na dostępność leków i społeczną odpowiedzialność

Dodano:
Laurent Renaudie, prezes firmy Sandoz Źródło: Materiały prasowe / Sandoz
Obecnie jesteśmy liderem na rynku leków biologicznych biorównoważnych i generycznych – naszym celem jest zwiększenie dostępności leków dla pacjentów.

Wprost.pl: Sandoz jest firmą z długimi tradycjami, o europejskich korzeniach.

Laurent Renaudie: Wszystko zaczęło się w wieku XIX w Szwajcarii, niemal 140 lat temu, w 1886 roku. Sandoz, a precyzyjnie rzecz ujmując, wówczas Kern & Sandoz, powstała jako niewielka firma w Bazylei. Zaczęło się od innej gałęzi przemysłu chemicznego, dokładnie barwierstwa – w krótkim czasie jednak w ramach działalności zaczęto produkować pierwsze substancje lecznicze. Momentem przełomowym było odkrycie kwasoodpornej penicyliny w roku 1951, co umożliwiało jej przyjmowanie doustne.

Byliśmy także pierwszą firmą, która wprowadziła na rynek leki biologiczne biorównoważne – stało się to w roku 2006, a więc niemal 17 lat temu. Dziś w tej dziedzinie jesteśmy liderem. Jeśli chodzi o naszą obecną specjalizację, jesteśmy także jednym z liderów na rynku leków antyinfekcyjnych.

Jesteście też jedną z firm, która stawia na dostępność leków dla każdego.

Skalę odpowiedzialności za dostęp do skutecznego leczenia pokazała szczególnie pandemia, czasy COVID-19 – kryzys, który przeszliśmy, naświetlił, jak ważne jest zapewnienie niezawodnych leków.

Poczucie odpowiedzialności towarzyszy Sandoz niemal od zarania dziejów firmy. W 1946 roku w odpowiedzi na wysokie zapotrzebowanie powojenne w miejscowości Kundl lokalną wytwórnię napojów przekształcono w miejsce produkcji leków antyinfekcyjnych. Do dziś w tym samym miejscu funkcjonuje fabryka Sandoz, w której zatrudnionych jest obecnie kilka tysięcy osób, a powstaje w niej aż 50 różnych leków przeciwinfekcyjnych, które trafiają do ponad 100 krajów na świecie.

Obecnie jesteśmy liderem na rynku leków biologicznych biorównoważnych i generycznych – naszym celem jest zwiększenie dostępności leków dla pacjentów.

Czym są leki biologiczne biorównoważne i generyczne?

Leki generyczne to, najogólniej rzecz ujmując, leki niechronione patentami – dzięki zdjęciu ochrony patentowej można takie leki, pod oczywiście inną nazwą, produkować w większej skali, co w efekcie daje większą przystępność cenową dla pacjenta.

Leki biologiczne biorównoważne to z kolei leki o budowie zbliżonej do białek występujących naturalnie w organizmie, które wiążą się z właściwymi receptorami oraz komórkami uczestniczącymi w odpowiedzi immunologicznej. Są to substancje lecznicze pomagające w terapiach ciężkich schorzeń, takich jak choroby autoimmunologiczne czy nowotwory. Mają wysoką skuteczność i są zwykle dobrze tolerowane przez pacjentów – to więc znakomite połączenie korzyści dla pacjentów i skuteczniejszej terapii w takich gałęziach medycyny jak np. gastroenterologia, reumatologia czy dermatologia. Leki biologiczne, w tym bioróżnoważne zapewniają pacjentom lepszą jakość życia.

Od momentu powstania firmy i kolejnych kroków milowych w jej historii upłynęło dużo czasu. Sandoz niesamowicie się rozwinął. Skoro jednak jesteśmy przy ważnych momentach w historii Sandoz, odwołajmy się do wydarzeń z początku października i wydzielenia Sandoz z Grupy Novartis. Co to oznacza dla firmy?

4 października, który jest dla mnie dniem ważnym także prywatnie, bo właśnie wtedy obchodzimy w rodzinie urodziny mojej córki, rozpoczął się nowy rozdział w historii firmy – wykonaliśmy ważny krok w stronę samodzielności. Sandoz oddzielił się od Grupy Novartis. Oznacza to dla firmy chociażby zainwestowanie większych mocy produkcyjnych w rozwój i postawienie większego akcentu na rozwój sektora substancji leczniczych dostępnych dla każdego. Według mnie to bardzo ważny cel także w Polsce.

Mówił pan o skali produkcji. Myślę, że warto wspomnieć więc o tym, że Sandoz w Polsce, i nie tylko, stawia w ostatnim czasie mocno na znaczny rozwój sektora produkcyjnego.

Bardzo ważnym aspektem w kontekście stawiania na społeczną odpowiedzialność firm takich, jak nasza, jest rozwój skali. Dziś leki generyczne i biorównoważne stanowią aż 80 proc. światowej produkcji, podczas gdy koszt tych leków dla pacjentów to zaledwie 25 proc. kosztów ponoszonych na leki globalnie. Naszą strategią jest ciągłe wzmacnianie skali produkcji, która pozwoli zwiększyć dostęp do leków.

W Polsce mamy fabrykę w Strykowie – na chwilę obecną wytwarzamy i pakujemy tam 25 miliardów tabletek rocznie – są one dystrybuowane nie tylko w Polsce, ale w 100 innych krajach całego świata.

Ważną gałęzią społecznej odpowiedzialności jest edukacja – Sandoz i w tej dziedzinie jest bardzo aktywny. Czy może pan opowiedzieć o ostatniej kampanii zwiększającej świadomość w kwestii antybiotykooporności?

Wspomniałem już wcześniej, że Sandoz jest jednym z liderów na rynku leków antyinfekcyjnych. Również w tym zakresie chcemy więc brać odpowiedzialność za działanie naszych produktów, a częścią tej postawy jest zwiększanie świadomości w zakresie oporności przeciwdrobnoustrojowej. Zjawisko to może zaistnieć, kiedy zażywamy leki przeciwinfekcyjne niezgodnie ze wskazaniami.

Pragniemy uświadomić wszystkich – zarówno przepisujących leki, jak i pacjentów, że ciąży na nas olbrzymia odpowiedzialność w tym zakresie. Edukujemy na ten temat globalnie, a w ostatnim czasie rozpoczęliśmy w Polsce kampanię „Razem przeciwko antybiotykooporności”. Oczywiście jako lider lokalny czujemy odpowiedzialność także względem polskich pacjentów prowadząc działania edukacyjne na temat antybiotykooporności. Chcemy sprawić, żeby problem był także lokalnie dyskutowany szeroko i często.

Źródło: Wprost
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...