Najłatwiej schudnąć jest wiosną
Przede wszystkim warto postawić sobie realny cel, który chcemy i możemy osiągnąć. Nie każdy powinien stawiać sobie wysoką poprzeczkę czy rozpoczynać kilkutygodniową dietę wysokobiałkową czy wysokotłuszczową, gdyż nie dla każdego będzie ona wskazana. Monodiety i głodówki działają dość szybko, ale przeważnie negatywnie wpływają na organizm i bywają niebezpieczne dla zdrowia. Po ich stosowaniu łatwo także o efekt jo-jo.
Podstawą zdrowego żywienia jest regularność. 4-5 drobnych posiłków zamiast 2 obfitych dziennie potrafi zdziałać cuda. Lepiej jeść mniej i częściej, niż objadać się na zapas – w ten sposób odzwyczaimy nasz organizm od gromadzenia energii w postaci tłuszczu. Warto przyjrzeć się zawartości naszej lodówki i zastanowić się, gdzie możemy wprowadzić zmiany – słodycze, białe pieczywo, biały ryż i makaron – w których kryją się główni wrogowie smukłej sylwetki, węglowodany proste – najlepiej zamienić na chleb pełnoziarnisty, brązowy ryż czy razowy makaron. Zachęcamy też do używania ostrych przypraw – są to naturalne „pożeracze tłuszczu" i przyspieszają metabolizm. Spróbujmy również przyrządzać nasze dania na grillu lub na parze, zamiast na patelni w tłuszczu. Warto również zrezygnować ze słodzonych napojów, to prawdziwe bomby kaloryczne.
Poza zdrowym jedzeniem powinniśmy również pamiętać o wysiłku fizycznym. Wiosną można ćwiczyć nie tylko w siłowni, możemy iść na rower czy spacer – już 15 minut ruchu wystarczy, by pobudzić organizm i spalić kalorie. Zamiast windy używajmy schodów, a na pewno osiągniemy efekty wprowadzonych zmian.
Nie zapominajmy również o odpowiedniej ilości snu. Naukowcy udowodnili, że u osób, które spały zaledwie 5 godzin na dobę wzrasta ryzyko zwiększenia masy ciała o nawet 32%. Dlatego zamiast zarywać noce, lepiej porządnie się wyspać, by rano mieć energię na efektywne i zdrowe odchudzanie. Stosując się do tych kilku prostych zasad na pewno osiągniemy pożądane efekty!
jc, fit.pl