Pregoreksja, czyli problem ciężarnych kobiet

Media kreują wizerunek szczupłych celebrytek z nieznacznie zaokrąglonymi brzuszkami wywołując tym samym przekonanie, że kobieta powinna zachować nienaganną figurę także w trakcie ciąży. Efekt? Wiele przyszłych matek zamiast zadbać o to, by ich dieta była zdrowa i bogata w niezbędne witaminy i minerały, liczy kalorie i intensywnie ćwiczy na siłowni nie bacząc na to, że takie postępowanie przyszłej mamy może okazać się bardzo niebezpieczne dla jej dziecka.

Pregoreksja to rodzaj anoreksji występujący podczas ciąży. Oba zaburzenia łaknienia objawiają się identycznie: w ich trakcie u osoby chorej daje się zaobserwować przesadną kontrolę wagi, wywoływanie wymiotów, stosowanie środków przeczyszczających oraz nadmierną aktywność fizyczną. Pregoreksja dotyka najczęściej kobiety cierpiące wcześniej na zaburzenia łaknienia, byłe anorektyczki i bulimiczki, u których choroba powraca, kiedy przybierają na wadze podczas ciąży.

Odchudzanie w ciąży może prowadzić do ciężkich zaburzeń rozwoju płodu. Najczęstsze skutki to: poronienia, zbyt mała waga noworodka, wcześniactwo. W późniejszym wieku dziecko może cierpieć na choroby serca, depresję, problemy z koncentracją i uczeniem się.

Ciąża to nie czas na głodówkę. Żywność powinna dostarczać przyszłej mamie i dziecku wszystkich elementów niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania. W czasie ciąży należy dbać o dietę, powinna ona być zdrowa, ale nie niskokaloryczna. W pierwszym trymestrze ciąży kobieta powinna przytyć około 2 kg. Bardzo szczupłe kobiety powinny przytyć trochę więcej. W drugim i trzecim trymestrze przyrost wagi powinien wynosić mniej więcej 6-7 kg. W sumie daje to ok. 12-13 kg.

polki.pl, mpr