Słowacja wprowadza stan wyjątkowy. Ministerstwo oddelegowane do zabezpieczenia wody pitnej

Słowacja wprowadza stan wyjątkowy. Ministerstwo oddelegowane do zabezpieczenia wody pitnej

Koronawirus na Słowacji, zdj. ilustracyjne
Koronawirus na Słowacji, zdj. ilustracyjne Źródło:Shutterstock / Jaroslav Moravcik
Od 1 października na Słowacji będzie obowiązywał stan wyjątkowy. Ma on trwać 45 dni. Słowacki rząd w ten sposób zareagował na wzrastającą liczbę przypadków koronawirusa w kraju.

Na Słowacji w stanie wyjątkowym państwo może ograniczyć podstawowe prawa i wolności obywatelskie w niezbędnym zakresie i na czas niezbędny. Rząd ogłasza stan wyjątkowy, jeżeli istnieje bezpośrednie zagrożenie dla życia i zdrowia ludzi, środowiska naturalnego lub mienia. Zgodnie z prawem stan wyjątkowy może trwać najdłużej 90 dni.

Koronawirus na świecie. Słowacja wprowadza stan wyjątkowy

Wprowadzenie stanu wyjątkowego w związku z pandemią SARS-CoV-2 zalecił rządowi centralny zespół kryzysowy. Regulacja był już wprowadzona w czasie wiosennej fali zachorowań od 16 marca do 14 czerwca br. Zdaniem mediów stan wyjątkowy umożliwia ograniczenie przemieszczania się obywateli lub wjazdu na konkretne terytorium. Możliwe jest też wprowadzenie zakazu zgromadzeń.

Słowacki minister zdrowia Marek Krajczi jeszcze przed posiedzeniem rządu powiedział, że stan wyjątkowy ułatwiłby zakup niezbędnego wyposażenia ochronnego, a także, w razie potrzeby, przesuwanie pracowników służby zdrowia między poszczególnymi regionami, nawet bez ich zgody.

Ogłoszeniu stanu wyjątkowego towarzyszą zarządzenia m.in. zobowiązujące ministerstwo środowiska do zabezpieczenia wody pitnej w rejonach, w których może zostać ogłoszona kwarantanna; ministerstwo inwestycji i rozwoju regionalnego ma przygotować wykaz lokali, które można wykorzystać do ewentualnej kwarantanny; media muszą dysponować czasem antenowym dla informowania obywateli o przyjmowanych regulacjach.

Słowacja wprowadza nowe obostrzenia

„Zobaczymy, jak przebiegną wyjazdy w Zaduszki, a potem zdecydujemy, co dalej. Czy będziemy kontynuować (stan wyjątkowy – PAP), czy też będziemy mogli wrócić do normalności” – napisał na Facebooku premier Słowacji Igor Matovicz.

Oprócz ogłoszenia stanu wyjątkowego władze zaostrzyły ograniczenia, związane z rozprzestrzenianiem się kororawirusa. Od czwartku w całym kraju wraca obowiązek noszenia maseczek poza budynkami, jeżeli nie można utrzymać odległości co najmniej dwóch metrów od drugiej osoby. Wyjątkiem są osoby mieszkające w jednym gospodarstwie domowym. Maseczki będą także obowiązkowe dla uczniów starszych klas, a także wewnątrz budynków.

Matovicz ogłosił także, że w imprezach masowych będzie mogło brać udział maksymalnie 50 osób. Ograniczenie dotyczy wydarzeń sportowych, kulturalnych, społecznych i kościelnych. Pierwotne propozycje mówiły o całkowitym zakazie organizowania takich spotkań, w tym mszy i nabożeństw. Propozycja spotkała się z protestami Konferencji Biskupów. Podczas obrad gabinetu, przed siedzibą rządu protestowały kluby hokejowe, których zawodnicy i menedżerowie domagają się rekompensat za mecze rozgrywane bez kibiców.

Nowe ograniczenia, ale Słowacja nie zamknie granic

Premier sprecyzował także, jak mają funkcjonować ograniczenia dotyczące limitu uczestników imprez: „jak będzie na meczu hokejowym 50 hokeistów, razem z obsługą techniczną, to mecz będzie bez widzów. Jeżeli w teatrze będzie 20 aktorów i członków obsługi, to będzie mogło być maksymalnie 30 widzów. Jak będzie 5 aktorów, to widzów może być 45. Jak na mszy będzie 5 księży, 15 ministrantów, to maksymalnie może być 30 wiernych...wszystko to dotyczy sportu, kultury, mszy... Jedna miara dotyczy wszystkich, bo tak jest sprawiedliwie”.

Od 1 października dopuszczalne są ceremonie zaślubin, chrzcin i pogrzebów, ale bez późniejszych spotkań rodzinnych i towarzyskich. Wszyscy uczestnicy takich uroczystości muszą mieć testy, nie starsze niż 12 godzin.

Jeszcze przed posiedzeniem rządu zapowiedziano, że nowe ograniczenia nie będą obejmowały zmiany reżimu granicznego. Spośród sąsiednich państw jedynie Czechy traktowane są przez słowackie władze jako kraj zagrożenia epidemicznego. Od przybyszów stamtąd wymagany jest negatywny test PCR, ewentualnie przejście obowiązkowej kwarantanny.

W środę ministerstwo zdrowia opublikowało dane, dotyczące wtorkowych wzrostów zakażeń. Przybyło rekordowych 567 nowych przypadków i zanotowano trzy nowe zgony. Łącznie od początku pandemii zmarło 48 osób.

Piotr Górecki