Czy palenie za kierownicą w obecności dziecka powinno być karane mandatem? Na razie przepisy nie przewidują kar za takie zachowanie, ale wkrótce może się to zmienić. Jak podaje RMF24.pl, do Ministerstwa Zdrowia trafił projekt w tej sprawie, w ramach konsultacji nowej ustawy o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu.
„Dlaczego kierowca ma szkodzić dzieciom, które wiezie?”
Nowe, bardziej surowe przepisy dotyczące palenia w samochodzie miałyby chronić dzieci przed szkodliwym wpływem dymu papierosowego. Tak przynajmniej twierdzą autorzy projektu. Eksperci są jednak podzieleni w tej kwestii. – Karanie mandatem za narażenie swoich i innych dzieci na skutki biernego palenia to według mnie ostateczność. Wydaje mi się, że jest szereg innych sposobów oddziaływania na świadomość społeczeństwa, żeby takich rzeczy nie robić – powiedział w rozmowie z RMF FM profesor Jacek Fijuth, prezes Polskiego Towarzystwa Onkologicznego. Z kolei Adam Maciejczyk, prezes-elekt Polskiego Towarzystwa Onkologicznego wyraził swoje poparcie dla projektu. – Dlaczego kierowca ma szkodzić dzieciom, które wiezie? Poparłbym ten pomysł – zapewnił.
Jeśli palenie w samochodzie w obecności dziecka byłoby karane mandatami, Polska poszłaby śladem m.in. Włoch, Wielkiej Brytanii i Austrii, gdzie już wcześniej zdecydowano o wprowadzeniu takich ograniczeń.
Czytaj też:
Tak prezentują się płuca nałogowego palacza. „Wyglądają, jakby uległy spaleniu”