Tragedia podczas jasełek. Strój ośmiolatka zapalił się od świeczki

Tragedia podczas jasełek. Strój ośmiolatka zapalił się od świeczki

Scena w Addiscombe Catholic Social Club
Scena w Addiscombe Catholic Social Club Źródło: Facebook / Addiscombe Catholic Social Club
Przebrany za owcę chłopiec doznał ciężkich poparzeń podczas przedstawienia jasełkowego w Addiscombe koło Londynu. Jego łatwopalny strój zaczął płonąć, kiedy zapaloną świeczkę upuściło inne dziecko, grające w tym samym przedstawieniu pasterza.

Opisana tutaj sytuacja rozgrywała się w sali bankietowej w Addiscombe, gdzie dzieci wystawiały jasełka. Tragiczne wydarzenia rozpoczęły się około dziesięciu minut od rozpoczęcia przedstawienia. Dzieci trzymały wówczas zapalone świece. Jednemu z nich po prostu wypadła ona z rąk. Pech chciał, że ogień zetknął się z łatwopalnym przebraniem owieczki i noszący je 8-letni chłopiec zapłonął jak pochodnia.

Według świadków, jeden z mężczyzn obecnych na sali wykrzyknął: „Mój syn! Mój syn się pali!”, po czym znajdujące się w pobliżu osoby ruszyły na pomoc. Z poparzeniami do szpitala trafili mężczyzna i kobieta, którzy najbardziej ucierpieli podczas gaszenia chłopca. On sam w stanie krytycznym został przetransportowany helikopterem, obecnie jego stan jest stabilny. – Wszyscy zaczęli panikować, a dzieci zaczęły płakać. Nikt za bardzo nie wiedział, co robić. To był szok – opowiadała obecna przy zdarzeniu kobieta.

– Nie wiem dlaczego pozwolono im trzymać odkryte świece. Można było użyć przecież takich na baterie. To nie miało sensu. Czy nikt nie pomyślał o zdrowiu i bezpieczeństwie? – dopytywała, choć tych samych pytań nie zadała ani przed, ani w trakcie przedstawienia. Dyrektorka lokalnej szkoły mówiła jedynie, że cała społeczność jest zdruzgotana wydarzeniem, który przytrafił się na organizowanym przez tę placówkę wydarzeniu.

O wszystkim poinformowani zostali przedstawiciele straży pożarnej oraz urzędnicy odpowiedzialni za zdrowie i bezpieczeństwo publiczne. Rozpoczęło się śledztwo, które spróbuje ustalić osoby odpowiedzialne za tę tragedię.

Czytaj też:
Wrocław. Kobieta stanęła w płomieniach. Jest w ciężkim stanie
Czytaj też:
Dwóch małych chłopców wpadło do garnków z gorącą zupą. Obaj zmarli w wyniku poparzeń

Źródło: Daily Mail