Wapowanie zmienia mikrobiom w jamie ustnej i zwiększa ryzyko infekcji
Posiadanie drobnoustrojów w ustach niekoniecznie jest złą rzeczą. W organizmie żyją tryliony bakterii – na skórze, w jelitach i jamie ustnej – gdzie pomagają nam zwalczać infekcje i trawić pokarm.
W tym artykule badacze ocenili wpływ wapowania na mikroflorę bakteryjną w jamie ustnej, która występuje w delikatnej równowadze. Zmiany w tej społeczności drobnoustrojów mogą przyczyniać się do chorób jamy ustnej. Naukowcy porównali mikrobiom ustny trzech grup osób: użytkowników e-papierosów, palaczy papierosów i osób niepalących.
Wapowanie szkodzi bakteriom w jamie ustnej
Naukowcy stworzyli profile społeczności mikroorganizmów obecnych w ślinie 119 osób w trzech grupach, stosując specjalistyczny rodzaj sekwencjonowania genetycznego.
Znaleźli znaczące zmiany w mikrobiomie ustnym u osób wapujących. W porównaniu z palaczami i palaczami papierosów, vapers mieli większą liczbę bakterii zwanych Porphyromonas i Veillonella, które mają związek z chorobą dziąseł i są odzwierciedleniem „upośledzonego zdrowia przyzębia”, według Li. Odkryli także wyższy poziom dwóch markerów zapalnych w grupie waperów, co sugeruje, że wapowanie wpływa na lokalny układ odpornościowy.
Eksperci powiązali zmiany mikrobiomów w jamie ustnej z chorobami od próchnicy i nieświeżego oddechu (cuchnący oddech) do cukrzycy, chorób serca, a nawet raka. Chociaż badanie to nie pokazuje, że wapowanie może powodować te choroby, pokazuje, że wiąże się to ze znaczącymi zmianami w społeczności bakteryjnej w jamie ustnej.
Odkrycia te sugerują również, że podobnie jak palenie tradycyjnych papierosów, waporyzacja zwiększa ryzyko infekcji jamy ustnej. Należy jednak pamiętać, że niektóre z tych odkryć pochodzą z komórek hodowanych przez naukowców w kontrolowanych warunkach, które nie zachowują się tak samo jak komórki w ludzkim ciele.
Nowe badanie pojawiło się w czasopiśmie „open access” iScience.