Szpital w Sochaczewie może zostać bez karetki. Dyrektor prosi o pomoc

Dodano:
Karetka covidowa, zdj. ilustracyjne Źródło: Newspix.pl / Piotr Twardysko-Wierzbicki
Karetka covidowa uległa całkowitemu zniszczeniu wskutek wypadku, druga ledwo jeździ – taki stan pojazdów do ratowania życia ma sochaczewski szpital. O sprawie pisze RMF FM, przytaczając apel dyrektora szpitala.

Polska służba zdrowia jest na granicy wytrzymałości. W wielu miejscach brakuje łóżek dla pacjentów z COVID-19, nie ma też wystarczającej liczby personelu medycznego, a karetki odsyłane są od szpitala do szpitala. Wszystko za sprawą trzeciej fali pandemii . Każdego dnia informujemy o kolejnych rekordowych danych. W piątek 26 marca wykazało, że minionej doby wykryto 35 143 tys. zakażeń i 443 zgony.

Jak podaje RM FM, także sytuacja w sochaczewskim szpitalu nie wygląda najlepiej. Jedna z dwóch karetek covidowych szpitala powiatowego w Sochaczewie, została w zeszłym tygodniu całkowicie zniszczona w wypadku samochodowym.

Dyrektor szpitala apeluje o pomoc

Do dyspozycji placówki została tylko jedna karetka – stara, w bardzo złym stanie technicznym, która praktycznie nie powinna być już wysyłana po pacjentów. Dyrektor szpitala Robert Skowronek prosi o wsparcie, ponieważ placówka nie jest w stanie zakupić nowego samochodu.

– Chciałbym się zwrócić do wszystkich, którzy mogliby nam w tej sytuacji pomóc, a dysponują takim samochodem lub środkami finansowymi, które mogliby przekazać naszemu szpitalowi na zakup karetki – apeluje w RMF FM Robert Skowronek.

Źródło: RMF FM
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...