Bierzesz leki na obniżenie cholesterolu? To może się stać, jeśli je odstawisz
Statyny syntetyczne to leki zalecane przez lekarza pacjentom, u których w związku z wysokim poziomem cholesterolu LDL i innymi czynnikami chorobotwórczymi istnieje wysokie prawdopodobieństwo wystąpienia w przyszłości zawału serca lub udaru mózgu. Wiadomo jednak, że syntetyczne statyny mogą mieć niekorzystny wpływ na funkcjonowanie organów wewnętrznych, a przede wszystkim wątroby. Ich długotrwałe stosowanie może prowadzić do żółtaczki, powiększenia wątroby i podwyższonego stężenia bilirubiny, a nawet do marskości wątroby. Skutkiem ubocznym stosowania syntetycznych statyn może być też cukrzyca oraz miopatia – schorzenie, które polega nieprawidłowym funkcjonowaniu włókien mięśniowych.
Co może się stać, jeśli przestaniesz brać statyny?
Wiele osób, które przyjmują syntetyczne statyny, zastanawia się, czy leki trzeba brać do końca życia i jakie konsekwencje mogłoby mieć przerwanie terapii. Lekarze wskazują, że statyny to zazwyczaj leki dobrze tolerowane. Pewne działania niepożądane mogą wystąpić w 5–10 proc. przypadków pacjentów przyjmujących leki. Obserwowane są zwłaszcza u osób z niedoczynnością tarczycy lub nadużywających alkoholu.
Czy poziom „złego” cholesterolu wzrośnie gdy przestaniesz brać statyny?
Dr Nishith Chandra przestrzega przed podejmowaniem pochopnej decyzji o odstawieniu statyn bez konsultacji z lekarzem. Zaprzestanie przyjmowania może spowodować ponowny wzrost poziomu cholesterolu a tym samym ryzyko rozwoju miażdżycowej choroby serca. Tylko w przypadku poważnych działań niepożądanych lekarz może zalecić odstawienie statyn. W przypadku gdy przyjmowanie leku musi zostać przerwane, z powodu nietolerancji lub skutków ubocznych, lekarz na początku może zmniejszyć dawkę lub zmienić na inny rodzaj preparatu – wskazuje ekspert.
„Nagłe zaprzestanie przyjmowania statyn jest ryzykowne i może zwiększyć ryzyko rozwoju chorób serca i innych problemów zdrowotnych związanych z wysokim poziomem cholesterolu, takich jak udar i zawał serca” – uważa dr Nishith Chandra.