Nowa szczepionka uchroni nas przed kolejną pandemią? Naukowcy dają nadzieję
Rozpoczęcie pandemii COVID-19 było dla wszystkich ogromnym zaskoczeniem. Stan zagrożenia epidemicznego w naszym kraju zakończył się formalnie 1 lipca 2023 roku, jednak część osób ze skutkami pandemii (zdrowotnymi, ekonomicznymi czy społecznymi) musi borykać się nadal. Naukowcy z Wielkiej Brytanii właśnie pracują nad tym, by nie dopuścić po raz kolejny do scenariusza, który miał swój początek w 2020 roku. W ten sposób zostanie zminimalizowana potrzeba tworzenia lockdownów oraz innych utrudniających normalne funkcjonowanie rozwiązań.
„Mówimy, że [COVID-19 – przyp. red.] był największym incydentem zdrowia publicznego od stu lat, ale nie sądzę, żeby ktokolwiek z nas sądził, że minie stulecie przed następnym” – zaznacza Jenny Harries, szefowa Brytyjskiej Agencji Bezpieczeństwa Zdrowotnego (UKHSA).
Szczepionka na wypadek kolejnej pandemii
Brytyjscy naukowcy rozpoczęli pracę nad szczepionką, której zadaniem jest to, by zapobiec kolejnej pandemii. Miałaby ona stanowić zabezpieczenie na wypadek niezidentyfikowanej jeszcze „choroby X”. Prace nad taką szczepionką trwają w rządowym kompleksie laboratoryjnym Porton Down w hrabstwie Wiltshire w południowo-zachodniej Anglii. Jak podaje BBC, jest to jedno z niewielu miejsc na świecie wyposażonych w możliwości badania niektórych z najgroźniejszych wirusów i bakterii, jakie można sobie wyobrazić.
Szczepionka, nad którą właśnie pracują naukowcy, ma być zabezpieczeniem przed pandemią wywołaną wirusami odzwierzęcymi. Badacze sporządzili listę takich wirusów, które mogą być zagrożeniem dla ludzi i posiadać zdolność szybkiego rozprzestrzeniania się na cały świat. Obecnie nie wiadomo jednak, który z tych wirusów mógłby wywołać następną pandemię, dlatego właśnie choroba z tym związana została nazwana „chorobą X”. Celem 280 naukowców pracujących w Porton Down jest „wykrycie zagrożeń u źródła i kontrolowanie ich przed rozprzestrzenieniem się”.
To, co staramy się tutaj zrobić, to zapewnienie, że w razie pojawienia się nowej choroby X, nowego patogenu, przygotowaliśmy się, wykonaliśmy tak wiele tej pracy z wyprzedzeniem, jak to tylko możliwe. Miejmy nadzieję, że uda nam się zapobiec pandemii. Ale jeśli nie i będziemy musieli zareagować, to już zaczęliśmy opracowywać szczepionki i leki, aby sobie z nią poradzić – powiedziała dla stacji „Sky News” prof. Jenny Harries.
Próba zapobiegnięcia nowym chorobom
Centrum Rozwoju i Oceny Szczepionek (VDEC) w Porton Down pierwotnie skupiało się na testowaniu szczepionek przeciwko nowym wariantom COVID-19. Teraz jednak rozszerzyło swoją działalność. Aktualnie badacze monitorują patogeny wysokiego ryzyka, między innymi:
- ptasiej grypy,
- małpiej ospy i hantawirusa,
- choroby przenoszonej przez gryzonie.
Aktualne prace VDEC nad potencjalną szczepionką, która miałaby zapobiec kolejnej pandemii są wkładem Wielkiej Brytanii w „misję 100 dni”, która ma na celu wdrożenie skutecznej szczepionki w ciągu 100 dni w przypadku zidentyfikowania nowego zagrożenia pandemicznego.
Czy czeka nas następna pandemia?
Zdaniem specjalistów zmiany klimatyczne, a także działania ludzi zwiększają ryzyko wystąpienia kolejnych pandemii. „To, co obserwujemy, to rosnące zagrożenia na całym świecie. Niektóre z nich wynikają z urbanizacji, gdzie wirus może przenosić się na ludzi mieszkających w pobliżu, jak to miało miejsce w przypadku ptasiej grypy. A niektóre z nich wynikają ze zmian klimatycznych, wskutek których kleszcze i komary przenoszą się tam, gdzie wcześniej było zimno, a teraz jest coraz cieplej” – powiedziała prof. Jenny Harries.
Do momentu wybuchu pandemii COVID-19 projektowanie i testowanie nowych szczepionek zajmowało dekadę. Niezwykłe okoliczności ostatniej pandemii sprawiły, że pierwsze szczepionki przeciwko COVID-19 zostały wyprodukowane w ciągu roku, a ich wprowadzenie rozpoczęło się w grudniu 2020 roku. Naukowcy zaznaczają, że nauka płynąca z pandemii COVID-19 sprawi teraz, że świat będzie lepiej przygotowany na kolejną pandemię, a jeśli pojawi się nowa choroba – będzie można reagować niemal natychmiast.