Witamina K podczas pandemii Covid – dlaczego warto ją przyjmować?
Artykuł sponsorowany

Witamina K podczas pandemii Covid – dlaczego warto ją przyjmować?

Dodano: 
Natto – potrawa ze sfermentowanych ziaren soi, zdjęcie ilustracyjne
Natto – potrawa ze sfermentowanych ziaren soi, zdjęcie ilustracyjne Źródło:Pixabay / whui1818
Ma wpływ na krzepnięcie krwi, reguluje gospodarkę wapniową w organizmie i wspomaga układ sercowo- naczyniowy. Najnowsze badania pokazują, że może pomagać w zwalczaniu COVID. Przedstawiamy witaminę K, jedną z najważniejszych witamin dla naszego organizmu.

Witamina K to grupa związków organicznych. Z pewnością nie jest „celebrytką” wśród witamin, taką jak C, A lub D, dlatego nie wszyscy wiedzą, że jest niezbędna dla prawidłowego funkcjonowania naszego organizmu. Została odkryta w latach 40. ubiegłego wieku przez biochemików: Henrika Dama i Edwarda Adelberta Doisy’ego jako czynnik wpływający na krzepnięcie krwi. Została wtedy nazwana witaminą koagulacyjną. Po kilku latach wyizolowali oni z witaminy K witaminy K1, czyli fitochinion, i K2, czyli menachinion.

Jak działa witamina K

Badania nad witaminą K w organizmie wykazały, że jest potrzebna przede wszystkim w zachodzącym w wątrobie procesie syntezy czynników krzepnięcia krwi oraz białka – protrombiny.

Inne właściwości witaminy K związane są z prawidłowym krzepnięciem krwi: ma ona działanie przeciwkrwotoczne. Wspomaga układ sercowo-naczyniowy, wzmacniając ściany naczyń krwionośnych, zapobiegając ich pękaniu i nadmiernemu odkładaniu się wapnia. Zwapnienie tętnic wiąże się z ich sztywnieniem, powstawaniem płytki miażdżycowej oraz zwiększonym ryzykiem wystąpienia chorób serca i nerek.

Nie mniej ważną rolą witaminy K jest utrzymanie gospodarki wapniowej organizmu: pomaga w wychwytywaniu wapnia przez układ szkieletowy, biorąc udział w formowaniu tkanki kostnej. Jest niezbędna do produkcji aktywnej osteokalcyny (białka odpowiedzialnego za mineralizację kości), wspomaga odkładanie się wapnia w kościach oraz hamuje mobilizację jonów Ca2+ z kości w okresie pomenopauzalnym, czyli zapobiega zmniejszeniu mineralnej gęstości kości (osteopenii). Zarówno w kościach, jak i w naczyniach krwionośnych odkryto proteiny zależne od witaminy K.

Witamina K a COVID-19

Najnowsze badania na temat witaminy K prowadzone u chorych hospitalizowanych z powodu COVID-19 pokazują, że witamina K w organizmie może wpływać na przebieg choroby, a jej niski poziom jest czynnikiem prognostycznym większej śmiertelności.

Na taką zależność mogą wskazywać badania przeprowadzone przez duńskich naukowców wiosną 2020 r. Poziom witaminy K2 u 138 pacjentów chorych na COVID-19 w porównaniu z tym wskaźnikiem u osób ze 138-osobowej z grupy kontrolnej (z populacji ogólnej, dobranych pod względem podobnego rozkładu wiekowego) był niższy. Wstępne dane wykazały również istotną korelację między stężeniem menachinonu w surowicy krwi a nasileniem infekcji koronawirusowej, a niski poziom witaminy K był czynnikiem ryzyka wyższej śmiertelności pacjentów z COVID-19. Odkrycia te sugerują, że witamina K może odgrywać rolę w mechanizmach choroby w COVID-19.

Witamina K - gdzie jej szukać?

Witaminy K są rozpuszczalne w tłuszczach. Witamina K1, czyli fitochinon, jest dostarczana z pożywieniem. Jej dobrym źródłem są zielone warzywa: szpinak, brokuły, sałata, jarmuż, rzeżucha, brukselka, kapusta, szparagi, natka pietruszki. Jest jednak również zła wiadomość: Z tego, co jemy, przyswajamy tylko około 15 proc. witaminy K1. Witamina K1 nie jest redystrybuowana przez wątrobę i przede wszystkim aktywuje w niej czynniki krzepnięcia.

Z kolei witamina K2 jest związkiem tworzonym przez bakterie jelitowe w naszym organizmie oraz, w niewielkim stopniu, dostarczanym w produktach fermentowanych (sery, jogurty, kefiry, kapusta kiszona). Z dużej zawartości menachinonu słynie japońskie natto otrzymywane ze sfermentowanych ziaren soi. Zawiera bardzo duże ilości K2 i to w postaci tzw. MK7 (menachinon7).

Witamina K2 jest nie tylko wykorzystywana przez wątrobę, ale również jest redystrybuowana przez krew w całym organizmie, przez co K2 jest łatwo dostępna dla innych tkanek, takich jak kości czy ściany naczyń krwionośnych. Witamina K2 aktywuje białka takie jak MGP Gla czy osteokalcyna, dzięki czemu mogą one wychwytywać wapń i „podróżować” z nim oraz wbudowywać go do kości.

Badania potwierdziły, że suplementacja witaminy K2 MK-7 powoduje znaczne obniżenie poziomu białek nieaktywnych i wzrost poziomu białek aktywnych. Witamina K2 jest ważna dla układu krążenia: danych dostarczyły tzw. badania rotterdamskie. Ściany naczyń można odbudować, a poziom cholesterolu obniżyć poprzez przyjmowanie wysokich dawek witaminy K2 (100 mcg dziennie), czego dowiedziono w badaniach przeprowadzonych na zwierzętach.

Kiedy brakuje witaminy K

Kiedy może dojść do niedoborów witaminy K w organizmie? Może jej być w organizmie za mało po długotrwałej antybiotykoterapii, przy poważnych schorzeniach jelit i wątroby, przy przyjmowaniu leków przeciwzakrzepowych, zespole złego wchłaniania; niezróżnicowanej, ubogiej diecie.

Jakie symptomy mogą wskazywać na niedobór witaminy K? To m.in. skłonność do łatwego tworzenia się sińców, nawet przy lekkim uderzeniu, obfite miesiączki, krwotoki z nosa, długi czas krzepnięcia krwi. Przedłużający się niedobór witaminy K może skutkować wieloma poważnymi problemami zdrowotnymi, takimi jak osteoporoza czy zwapnienie naczyń krwionośnych, bo przy jej niskim poziomie wapń nie może być wbudowany do kości (narażając nas na osteoporozę), a jednocześnie odkłada się w tętnicach. Długotrwały niski poziom witaminy K grozi powoduje również słabą krzepliwość krwi, niedokrwistość i ryzyko uszkodzenia wątroby.

Jak dostarczyć organizmowi pożądaną ilość witaminy K2?

Najlepszym źródłem witaminy K2 jest wspomniane japońskie natto. Co ciekawe, ta sfermentowana soja może mieć też właściwości przeciwwirusowe, przydatne w leczeniu COVID-19. Naukowcy z Uniwersytetu Rolnictwa i Technologii w Tokio odkryli, że ekstrakt z natto wydaje się uszkadzać miejsce wiązania SARS-CoV-2, hamując zdolność wirusa do infekowania komórek. Potrzebne są dalsze badania, aby zidentyfikować molekularny mechanizm tego hamowania.

Natto jest jednak zdecydowanie trudniej dostępne w Polsce niż w Japonii i ma niezbyt atrakcyjną dla nas, nieprzyzwyczajonych Europejczyków, formę i smak. Nie każdy jest w stanie zajadać się natto czy dodawać je do przygotowanych potraw. Prościej sięgnąć po preparaty z witaminą K - w aptekach dostępne są produkowane z natto witaminy K2 MK-7. Kupując witaminę K, warto więc czytać etykiety i sprawdzać, z czego została wyprodukowana.

Spośród wielu preparatów oferowanych na rynku można wybrać np. Kinon zawierający najbardziej aktywna formę witaminy K - menachinon-7, uzyskiwany z natto w opatentowanej formule. Witamina K w formie menachinonu-7 utrzymuje się dłużej we krwi w porównaniu z jej innymi postaciami. Jedna tabletka Kinon to 100 proc. zalecanego dziennego spożycia witaminy K w przystępnej formie.

Czy można przedawkować witaminę K2? Zdarza się to raczej rzadko i przeważnie jest związane z nieodpowiednią suplementacją. Witamina ta nie odkłada się w wątrobie w znacznych ilościach jak inne witaminy rozpuszczalne w tłuszczach. Jeśli zatem twój lekarz nie przedstawi żadnych przeciwwskazań do suplementacji – zażywaj regularnie kapsułki z witaminą K i ciesz się znacznie lepszym zdrowiem. Należy jednak przestrzegać zalecanego na opakowaniu dawkowania i pamiętać o sięganiu po rekomendowane, sprawdzone preparaty.

Czy są przeciwwskazania do stosowania witaminy K? Ma ona wpływ na krzepliwość krwi, więc osoby przyjmujące leki przeciwzakrzepowe zawsze powinny skonsultować się z lekarzem. Stosowania witaminy K2 odradza się u chorych leczonych warfaryną lub acenokumarolem, ponieważ witamina ta osłabia działanie przeciwkrzepliwe tych leków. Witamina K2 nie ma wpływu na działanie leków przeciwkrzepliwych nowej generacji.